Nie ma zgody na pochowanie Piotra Woźniaka-Staraka na terenie rodzinnej posiadłości

Nieprawdziwe są wszelkie medialne doniesienia mówiące o tym, że rodzina zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka dostała specjalne zezwolenie, żeby pochować go na terenie rodzinnej posiadłości na Mazurach. Taką informację podał w czwartek Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Fot. AKPA

Nie ma zgody na pochowanie Piotra Woźniaka-Staraka na terenie rodzinnej posiadłości

Wcześniej media informowały, że urna z prochami producenta zostanie złożona na terenie rodzinnej posiadłości w Fuledzie. W czwartek do informacji o pochówku na Mazurach odniósł się Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że nieprawdziwe są wszelkie medialne doniesienia mówiące o tym, że rodzina zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka dostała specjalne zezwolenie, żeby pochować go na terenie rodzinnej posiadłości na Mazurach. „Takiej decyzji nie podjęła ani powiatowa, ani wojewódzka stacja sanepidu” - czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej sanepidu.

Msza żałobna w intencji Piotra Woźniaka-Staraka

W czwartek o godz. 19 w kościele w Konstancinie-Jeziornej odbędzie się msza żałobna w intencji Piotra Woźniaka-Staraka. Z kolei w piątek jak informowała rodzina w zamieszczonych w prasie nekrologach w Fuledzie koło Giżycka zostanie złożona urna z jego prochami. 

"Urna z prochami zostanie złożona na Fuledzie, miejscu szczególnie ukochanym przez Piotra"

- napisali w pożegnaniu rodzice, żona i rodzeństwo zmarłego tragicznie Woźniaka-Staraka.

"Piotr kochał życie, życie kochało Jego. Jego pełnię przeżywał nawet w chwili śmierci. Żył szybko jakby wiedział, że musi się spieszyć. Nie potrafił i nie chciał być sam. Kochał ludzi, uwielbiał być z nimi. Jego miejscem wybranym była Fuleda. Uwielbiał tam spędzać czas z przyjaciółmi i ich bliskimi. Chciał, żeby wszyscy dobrze się czuli w Jego towarzystwie, w miejscu, które wypełniał sobą. Na Mazurach najlepiej odpoczywał, najlepiej się bawił, najbardziej lubił pracować. To tutaj rodziły się pomysły na filmy. Fuleda była najbardziej udaną scenografią Jego życia, a piękno jej natury najpiękniejszym planem filmowym. Miał w sobie tak wiele energii, radości i pomysłów, którymi tak szczodrze obdarzał Rodzinę i Przyjaciół"

- pisała w nekrologu rodzina.

Śledztwo

Śledztwo w sprawie "wypadku w ruchu wodnym, na skutek którego jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć" prowadzi od wtorku Prokuratura Rejonowa w Giżycku. Na tym etapie postępowania, śledczy nie informują o szczegółach zdarzenia, nie ujawniają żadnych dowodów, znajdujących się w aktach sprawy, ani nie odnoszą się do doniesień medialnych.

Piotr Woźniak-Starak, którego ciało odnaleziono 22 sierpnia w jeziorze Kisajno, był producentem filmowym i reklamowym. Jego największym sukcesem byli "Bogowie" w reż. Łukasza Palkowskiego. Wyprodukował także m.in. "Sztukę kochania" w reż. Marii Sadowskiej oraz czekającą na premierę "Ukrytą grę" Łukasza Kośmickiego.

Wybrane dla Ciebie

Gorący temat

Joanna Przetakiewicz spotkała Michelle Obamę. "Dostałam od niej bardzo mądrą radę"
Michelle Obama często pojawia się na konferencjach i spotkaniach, na których można posłuchać, jak wypowiada się na społeczno-gospodarcze tematy. Joanna Przetakiewicz miała okazję poznać żonę byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Opowiedziała o wszystkim!

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama