Nie ma już placu Szewczyka, są za to plac Marii i Lecha Kaczyńskich oraz ogromne niezadowolenie mieszkańców Katowic. W sobotę tłumnie protestowali przeciwko zmianie, o której decyzja zapadła bez najmniejszego rozgłosu. Jeszcze podczas konferencji w ubiegłą środę wojewoda śląski Jarosław Wieczorek nic nie wspominał o zmianie nazwy placu Szewczyka, co stało się w czwartek.
Decyzja wojewody byÅ‚a zaskoczeniem nawet dla samego prezydenta Katowic. Marcin Krupa oÅ›wiadczyÅ‚, że miasto zaskarży decyzjÄ™ wojewody do Wojewódzkiego SÄ…du Administracyjnego. W piÄ…tek wystosowaÅ‚ list otwarty do wojewody, piszÄ…c w nim: „Stanowczo nie mogÄ™ siÄ™ zgodzić z takim rozstrzygniÄ™ciem, ponieważ nie uwzglÄ™dnia ono opinii katowiczan, która jest dla mnie kluczowa w tej kwestii”.
W weekend mieszkaÅ„cy Katowic wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko wojewodzie Å›lÄ…skiemu. „Spotykamy siÄ™ tutaj, żeby zaprotestować nie tyle przeciwko nowej nazwie placu, ale raczej sposobowi jej narzucenia. Decyzja wojewody w żaden sposób nie zostaÅ‚a skonsultowana z mieszkaÅ„cami regionu. Jeżeli Lech KaczyÅ„ski spoglÄ…da z nieba na to, jak jego polityczni pobratymcy forsujÄ… nowÄ… nazwÄ™ tego miejsca, to prawdopodobnie czuje siÄ™ zażenowany. MyÅ›li zapewne: „Co ja miaÅ‚em wspólnego z Katowicami i ÅšlÄ…skiem?” – mówiÅ‚ JarosÅ‚aw Makowski, organizator sobotniego protestu.
„Plac Szewczyka, nie KaczyÅ„skich”, „PiS se dekomunizujcie, od ÅšlÄ…ska wara”, „Jeżech na placu Szewczyka, niy KaczyÅ„skich” – takie hasÅ‚a znalazÅ‚y siÄ™ na transparentach protestujÄ…cych. Poniżej zobaczycie zdjÄ™cia z sobotniej manifestacji.