Zakochani w niebie i niesamowitych zjawiskach powinni ten dzień zapisać sobie w kalendarzu i być przygotowani na wcześniejszą pobudkę. 31 stycznia nad ranem na polskim niebie widoczny będzie Super Blue Blood Moon. To naprawdę rzadkie zjawisko, które ostatni raz zaobserwowano 152 lata temu, a dokładnie 31 marca 1866 roku.
Nazwa Super Blue Blood Moon zostaÅ‚a nadana zjawisku przez NASA. Na to, wydawaÅ‚oby siÄ™, skomplikowane i dÅ‚ugie nazewnictwo skÅ‚ada siÄ™ parÄ™ czynników. Po pierwsze, Księżyc tego dnia wÄ™drujÄ…c po swojej orbicie znajdzie siÄ™ najbliżej Ziemi, dziÄ™ki czemu bÄ™dzie wydawać siÄ™ wiÄ™kszy niż zazwyczaj. Po drugie, nasza naturalna satelita bÄ™dzie w peÅ‚ni, co oznacza, że caÅ‚a jej tarcza bÄ™dzie dla nas widoczna. To wÅ‚aÅ›nie te dwie okolicznoÅ›ci okreÅ›la siÄ™ mianem „superksiężyca”. Po trzecie, Księżyc bÄ™dzie znajdowaÅ‚ siÄ™ pozycji caÅ‚kowitego zaćmienia, czyli Ziemia zakrywajÄ…c caÅ‚Ä… swojÄ… powierzchniÄ… zasÅ‚oni promienie pochodzÄ…ce ze SÅ‚oÅ„ca. Księżyc bÄ™dzie wówczas Å›wieciÅ‚ za pomocÄ… Å›wiatÅ‚a odbitego od naszej atmosfery, przez co zabarwi siÄ™ na czerwono. StÄ…d okreÅ›lenie „blood”, czyli „krwawy”.
PozostaÅ‚o ukryte znaczenie „blue”, które wcale nie jest zwiÄ…zane z kolorem niebieskim. W tym przypadku „blue” pochodzi od brytyjskiego idiomu „once in a blue moon”, który w wolnym tÅ‚umaczeniu oznacza „raz na ruski rok”. NadchodzÄ…ca peÅ‚nia bowiem bÄ™dzie drugÄ… w jednym miesiÄ…cu. Takie zjawisko zdarza siÄ™ okoÅ‚o raz na 3 lata.
Super Blue Blood Moon pojawi się na niebie 31 stycznia 2018 roku i będzie widoczne gołym okiem, przez co nie trzeba uzbrajać się w żaden sprzęt do obserwacji nieba. Zjawisko będzie jednak najlepiej widoczne dla mieszkańców Australii, Nowej Zelandii oraz wschodniej Azji. W Polsce również można je podziwiać, choć nie będzie wyglądało tak spektakularnie. Jednak jeśli to nie zniechęca, warto 31 stycznia wstać wcześniej, bowiem Super Blue Blood Moon najbardziej widoczny będzie tuż przed świtem.