Poszła w dżinsach na Kasprowy i prawie zamarzła. "Na dole było ciepło"

Turystka ubrana w dżinsy i miejskie buty w przekraczającym -20 stopni mrozie niemal zamarzła pod Kasprowym Wierchem. Interweniować musiało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Do niebezpiecznej sytuacji pod Kasprowym Wierchem doszÅ‚o w minionÄ… niedzielÄ™. Jak informuje portaltatrzanski.pl, uczestnicy Obozu WÄ™drownego organizowanego wÅ‚aÅ›nie przez Portal TatrzaÅ„ski, schodzÄ…c z Kasprowego Wierchu w kierunku MyÅ›lenickich Turni, usÅ‚yszeli woÅ‚anie o pomoc. NiedÅ‚ugo później ich oczom ukazaÅ‚a siÄ™ trzyosobowa grupa turystów – dwóch, zdrowych mężczyzn i siedzÄ…ca na Å›niegu, bliska Å›mierci z wychÅ‚odzenia kobieta.

Podczas gdy na szczycie Kasprowego termometr wskazywaÅ‚ -21 stopni, turystka miaÅ‚a na sobie dżinsy, cieniutkie rÄ™kawiczki i miejskie buty. Niestosowny do pogody ubiór przyczyniÅ‚ siÄ™ do mocnego wychÅ‚odzenia organizmu kobiety, która zaczęła mieć już drgawki. Co wiÄ™cej, dzieÅ„ wczeÅ›niej TOPR informowaÅ‚o o fatalnych warunkach pogodowych, apelujÄ…c do turystów o „rozsÄ…dne planowanie aktywnoÅ›ci i przygotowanie ciepÅ‚ej odzieży nawet na wycieczki w najniższe partie gór”.

Åšwiadkowie zdarzenia zabezpieczyli turystkÄ™, okrywajÄ…c jÄ… foliÄ… NRC oraz ogrzewajÄ…c specjalnymi ogrzewaczami i osÅ‚aniajÄ…c przed wiatrem wÅ‚asnymi ciaÅ‚ami. Na miejsce zostali wezwani ratownicy TOPR, którzy udzielili kobiecie niezbÄ™dnej pomocy. Na pytanie ratownika TatrzaÅ„skiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, dlaczego turyÅ›ci wybrali siÄ™ na szczyt w tak nieadekwatnych ubraniach, jeden z mężczyzn stwierdziÅ‚, że „na dole byÅ‚o ciepÅ‚o”.

Zobacz także