Tatrzański Park Narodowy: Po zmroku świeć przykładem!

Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego - jak co roku - przypominają, że na terenie parku obowiązuje zakaz wędrowania od zmierzchu do świtu. Ta zasada jest kierowana przede wszystkim dobrem dzikich mieszkańców gór, ale również bezpieczeństwem turystów.

Od wielu lat parkowcy zmagają się z wielbicielami gór, którzy zapominają lub nie chcą pamiętać o zakazie poruszania się po Parku od zmierzchu do świtu, który obowiązuje od 1 marca do 30 listopada. Słowacki Tatranský Národný Park (TANAP) i polski Tatrzański Park Narodowy (TPN) kolejny raz apelują do turystów o poszanowanie zasad panujących na terenie parków. Władze przypominają, że zadaniem nas wszystkich jest zapewnienie dziko żyjącym zwierzętom możliwie najlepszej ochrony i niezakłócanie ich spokoju przez zaledwie kilka nocnych godzin. Wiele gatunków zwierząt ma swoje gody, a ciężarne samice przygotowują się do porodu. Zakaz wędrowania nocą jest także formą ochrony turystów przed konsekwencjami spotkania z niedźwiedziem. Nocą zwierzęta stają się zwykle bardziej agresywne, zaskoczony i przestraszony drapieżnik może być groźny. 

Dlaczego nie można chodzić po szlakach nocą?

Tatrzański Park Narodowy apeluje:

Kiedy myślimy o zwierzętach prowadzących nocny tryb życia, na ogół mamy przed oczami sowy i nietoperze. Tymczasem lista „nocnych” gatunków jest bardzo długa. Są wśród nich też takie, które widujemy w ciągu dnia: większość gryzoni, kuny, gronostaje, łasice, ryjówki, jeże, borsuki, wilki, niedźwiedzie, dziki, sarny i jelenie. Dla gatunków „dziennych”, w tym dla przeważającej części ptaków wróblowatych, noc jest czasem nie tylko odpoczynku, ale także wzmożonej czujności z racji naturalnych zagrożeń (wysoki poziom drapieżnictwa). W tej sytuacji szczególnie ważnym zadaniem Parku jest zapewnienie dziko żyjącym zwierzętom możliwie najlepszej ochrony przed ludźmi zakłócającymi ich spokój. W okresie wczesnowiosennym kwestia ochrony jest tym bardziej istotna, że wiele gatunków zwierząt ma swoje gody, a ciężarne samice przygotowują się do porodu.

 

A post shared by Tatrzański Park Narodowy (@tatrzanskiparknarodowy) on

Dzień dla ludzi, noc dla zwierząt

Przypomnijmy - na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego jest 275 kilometrów szlaków turystycznych, a odległość między nimi wynosi średnio około 1 kilometra – to dla zwierząt naprawdę niewielka przestrzeń, dlatego należy respektować apele parkowców, dbając o dobro dzikich mieszkańców Tatr i nie schodzić z wyznaczonych tras. Ruch na szlakach jest spory - do TPN wchodzi ok. 3 mln turystów rocznie, w związku z tym sytuacja zwierząt nie jest komfortowa - mają niewiele czasu i przestrzeni, by spokojnie funkcjonować na swoim terenie. Ograniczenie poruszania się turystów nocą obowiązuje od 1 marca do 30 listopada i ma umożliwić dzikim mieszkańcom Tatr swobodne przemieszczanie się między miejscami żerowania a dziennego odpoczynku.

Pamiętajmy, że np. wilki, niedźwiedzie, rysie i lisy w nocy chętnie wędrują szlakami. Świadectwem ich obecności są liczne tropy i odchody, które znajdujemy nad ranem.

Zakaz wędrowania nocą jest także formą ochrony turystów przed konsekwencjami spotkania z niedźwiedziem. Nocą zwierzęta stają się zwykle bardziej agresywne, zaskoczony i przestraszony drapieżnik może być groźny. Według licznych obserwacji z różnych rejonów świata do większości niesprowokowanych ataków niedźwiedzi na ludzi dochodzi właśnie nocą.

Zobacz także