Tajemniczy świat pod zatłoczonym miastem. Mogą tam wejść nieliczni

Posłuchaj artykułu Dźwięk wygenerowany automatycznie

zdjęcie ilustracyjne, fot. Shutterstock
Pod powierzchnią historycznych ulic Budapesztu kryje się fascynujący, podwodny labirynt. To miejsce, gdzie gorące źródła stworzyły jedną z największych aktywnych jaskiń termalnych na świecie, dostępnych tylko dla wykwalifikowanych nurków.

Podziemna tajemnica stolicy Węgier

Budapeszt od wieków słynie z luksusowych łaźni i spa, przyciągających tłumy turystów spragnionych relaksu w mineralnych wodach. Jednak niewielu odwiedzających zdaje sobie sprawę, że tuż pod ich stopami, pod zabytkowymi ulicami miasta, rozciąga się podziemny świat – ogromny system zalanych jaskiń, ogrzewanych przez geotermalne źródła.

Lubiany przez Polaków kraj kończy z all inclusive? Mają już dość
To może być prawdziwy przełom na rynku turystycznym – Turcja, ulubiony kierunek wakacyjny Polaków, rozważa rezygnację z popularnej formuły all inclusive. Decyzja ta może wywołać lawinę zmian w branży i wpłynąć na plany milionów turystów. Skąd taki pomysł i jakie mogą być jego konsekwencje? Sprawdzamy!

Jedną z największych i najbardziej fascynujących jest Jaskinia Molnára Jánosa, której wejście ukryte jest u podnóża Rózsadomb – Różanego Wzgórza, prestiżowej dzielnicy willowej. Ta podziemna sieć rozciąga się na ponad 5,8 km i sięga niemal 90 metrów w głąb ziemi. Wypełniona krystalicznie czystą, ciepłą wodą, stanowi unikat na skalę światową i jest dostępna tylko dla certyfikowanych nurków jaskiniowych.

Wejście do innego świata

Z zewnątrz wejście do jaskini łatwo przeoczyć. Obok wapiennego klifu, tuż przy XIX-wiecznym budynku przypominającym dawną łaźnię osmańską, połyskuje niewielkie jeziorko pokryte liliami wodnymi. Mural z wizerunkiem nurka na ścianie zdradza jednak, że to miejsce kryje coś niezwykłego.

Za bramą, mijając starą łaźnię – jeden z pierwszych betonowych budynków w kraju – wąskie przejście prowadzi do nieoznakowanych drzwi w klifie. Nad wejściem widnieje napis „Fabryka Szczęścia”, otoczony uśmiechniętymi emotikonami. Wewnątrz, w ceglanej sieni, czuć już wyraźne ciepło geotermalne. Sprzęt nurkowy czeka w korytarzu, a za zasłoną schody prowadzą w dół, do skalistego wejścia, gdzie w mroku czeka czarna woda. To właśnie tutaj nurkowie zanurzają się w ciepłej toni, a światła ich latarek rozświetlają cichy, migoczący świat podziemi.

Geotermalne cuda i niezwykła różnorodność

Budapeszt może poszczycić się ponad 200 jaskiniami, które przez tysiące lat powstały dzięki działalności gorących źródeł. Woda bogata w siarkowodór i dwutlenek węgla nieustannie przenika przez skały, rozpuszczając wapienie i margle, tworząc labirynt komór i korytarzy przypominających szwajcarski ser.

Jaskinia Molnára Jánosa wciąż się rozrasta. Woda w górnych warstwach osiąga temperaturę 27° C, a głębiej stopniowo się ochładza, mieszając się z chłodniejszymi źródłami z Wzgórz Budy. Część tej wody nadal zasila pobliskie Łaźnie Lukácsa, choć oryginalny dopływ został przeniesiony, by ułatwić dostęp nurkom.

W przeciwieństwie do wielu ciasnych i krętych jaskiń, Molnár János zaskakuje przestronnymi komorami i łagodnymi prądami. To miejsce zachwyca różnorodnością – ściany mienią się różnymi kolorami, gdzieniegdzie połyskują kryształy, a w niektórych miejscach można dostrzec skamieniałe muszle i jeżowce, pozostałości po pradawnym Morzu Panońskim, które miliony lat temu pokrywało ten region.

Grzybowe Eldorado! Oto 5 miejsc w Polsce, z których wrócisz z pełnym koszem
Sierpień to prawdziwe święto dla miłośników grzybobrania. Sprawdź, gdzie w Polsce możesz liczyć na pełne kosze podgrzybków, borowików, koźlarzy i kurek! Prezentujemy pięć sprawdzonych lokalizacji, w których już teraz pojawiają się doniesienia o prawdziwym grzybowym eldorado.

Nurkowanie tylko dla wybranych

Nurkowanie w tej jaskini to przywilej zarezerwowany wyłącznie dla doświadczonych, certyfikowanych nurków jaskiniowych. Warunki są wymagające – całkowita ciemność i delikatne środowisko wymagają precyzji i ostrożności. Woda jest krystalicznie czysta, lecz wystarczy nieostrożny ruch, by wzniecić chmurę osadu i ograniczyć widoczność do zera.

Aby chronić środowisko, nurkowie poruszają się wzdłuż specjalnej liny prowadzącej, zawieszonej metr nad dnem. Dzięki temu woda pozostaje przejrzysta, a eksploratorzy mogą podziwiać surrealistyczne krajobrazy podziemnych komór.

Odkrycia, które nigdy się nie kończą

Jaskinia Molnára Jánosa nie została jeszcze w pełni zbadana. Oficjalna mapa obejmuje 5,8 km korytarzy, ale regularnie odkrywane są nowe przejścia. Wolontariusze co tydzień eksplorują nieznane dotąd fragmenty, dokonując pomiarów i uzupełniając mapy. Szacuje się, że cała sieć może mieć nawet 8 kilometrów długości.

Naukowcy prowadzą tu także badania nad jakością wody, monitorując obecność mikroplastików i innych zanieczyszczeń. Najnowsze analizy wykazały, że niedawno odkryte partie jaskini pozostają nieskazitelnie czyste.

Mróz, śnieżyce i wir polarny. Meteorolodzy już wiedzą, jaka będzie zima
Wstępne prognozy na zimę 2025/2026 wskazują na wpływ słabej La Niñy oraz osłabionego wiru polarnego. To połączenie może oznaczać nie tylko dynamiczne zmiany pogody, ale również większe szanse na mroźne dni i intensywne opady śniegu w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, a także w Europie. Sprawdzamy, co czeka nas w nadchodzącym sezonie zimowym!

źródło: CNN

Zobacz także