Wypadek na S19. Nie żyje kolejna osoba
Do zdarzenia doszło 5 września, tuż przed godziną 15:00. Na drodze ekspresowej S19 w kierunku Rzeszowa, w miejscowości Jeżowe, zderzyły się dwa samochody osobowe marki Skoda. W wyniku wypadku na miejscu zginęły dwie osoby – kobieta i mężczyzna. Jedną z ofiar była Katarzyna Stoparczyk, która jechała na Kongres Kobiet w Katowicach. Dziennikarka była pasażerką, siedziała na tylnej kanapie.
Jak relacjonował we wrześniu prokurator Piotr Walkowicz: „Z ustaleń wynika, że w wypadku uczestniczyły dwa pojazdy marki Skoda, jeden z nich jechał z niewielką prędkością, został uderzony w tył przez pojazd jadący w tym samym kierunku”.
Trzecia ofiara śmiertelna wypadku na S19. 62-latek nie przeżył
Wśród rannych był 62-letni mężczyzna z powiatu rzeszowskiego. Od początku był w śpiączce farmakologicznej. Lekarze walczyli o jego życie w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. Jego stan był bardzo poważny, a śledczy czekali na poprawę zdrowia, by móc go przesłuchać. Niestety, we wtorek 16 grudnia przekazano informację o jego śmierci. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych wrześniowego wypadku wzrosła do trzech.
Prokuratura: „Wypadek ma charakter złożony i skomplikowany”
Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nisku. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Prokurator Piotr Walkowicz w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” podkreślił: „wypadek ma charakter złożony i skomplikowany”. Dodał również: „Zasięgamy opinii biegłych, przesłuchujemy świadków, czekamy na wyniki ekspertyz”.
Jak informuje prokuratura, w sprawie poczyniono już istotne ustalenia: „Mamy już ustalenia dotyczące prędkości pojazdów, ich stanu technicznego. Jeszcze w tym roku powołamy biegłych, którzy wydadzą ostateczną opinię w sprawie przyczyn wypadku” – podsumował prokurator Walkowicz.