Leonard Cohen świętuje dziś 81. urodziny

W jednym z wywiadów powiedział: Seks jest sportem młodych i sekretem starców. 81 lat temu w Montrealu urodził się Leonard Cohen - najwybitniejszy, obok Boba Dylana, "poeta rocka". Pisarz, kompozytor, bard i aktor.

Leonard Cohen urodził się 21 września 1934 roku w Montrealu. Tam też ukończył wydział humanistyczny Uniwersytetu McGill. W tym czasie poznał znanego poetę kanadyjskiego i późniejszego serdecznego przyjaciela - Irvinga Laytona, który wywarł wielki wpływ na jego życie.

W 1956 artysta wydał debiutancki tomik wierszy "Let Us Compare Mythologie". W swojej twórczości nawiązywał do tradycji beatników, recytując wiersze przy akompaniamencie zespołu jazzowego.

W 1957 Cohen podjął dalsze studia ma Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku, następnie przeprowadził się do Londynu, a potem szukał inspiracji w kulturze śródziemnomorskiej. Wyjechał do Grecji, gdzie spędził kilka lat na wyspie Hydra. Tam napisał swoje najbardziej znane utwory, m.in. powieść "Piękni przegrani" (Beautiful Losers) oraz klasyczną dzisiaj piosenkę "Ptak na drucie" (Bird on the Wire).

W 1968 roku ukazała się pierwsza solowa płyta Leonarda Cohena, a 2 lata później odbyła się pierwsza trasa koncertowa po Europie. Podczas wojny żydowsko-arabskiej w 1973 roku, śpiewał przed oddziałami izraelskimi, podnosząc morale żołnierzy. W 1979 ukazał się album "Recent Songs" (nagrany m.in. z muzykami ormiańskimi), a w 1984 "Book Of Mercy" (najbardziej mistyczny tomik poezji w twórczości Cohena).

W 1985 podczas europejskiej trasy koncertowej, Cohen wystąpił cztery razy w Polsce. Jego koncertom towarzyszyła atmosfera politycznej sensacji, którą - skrępowany i zaskoczony - skutecznie wygaszał. W 1991 roku Cohen zyskał najwyższe uznanie władz kanadyjskich i został uhonorowany odznaczeniem "Order Of Canada".

Artysta od lat związany jest z buddyjskim klasztorem zen na górze Mt. Baldy pod Los Angeles. W 1996 roku muzyk został buddyjskim mnichem i przyjął imię Jikan (czyli "Cichy"). Znalazł tam spokój ducha i uwolnił się od dręczących go przez całe życie ataków depresji.

W 1999 roku Leonard Cohen niespodziewanie wyszedł z klasztoru. Dwa lata później, w wieku 67 lat, powrócił z nowym albumem - "Ten New Songs", pierwszym studyjnym wydawnictwem, po legendarnej płycie "The Future" (1992). "Ten New Songs" zawiera 10 premierowych kompozycji artysty, które zostały nagrane w jego domowym studiu Still Life w Los Angeles. Praca nad nimi trwała prawie rok. Producentem całości jest znana z wcześniejszej współpracy z muzykiem Sharon Robinson, która pojawia się także na okładce albumu. Jest ponadto współkompozytorką wszystkich nagrań, aranżerem, gra na niemal wszystkich instrumentach, śpiewa też w chórkach.

W listopadzie 2002 roku ukazał się podwójny album, zawierający najciekawsze utwory z bogatego dorobku artysty. Cohen sam dokonał wyboru tych 31 nagrań - ponad połowa pochodzi z jego trzech najbardziej przełomowych płyt: debiutu "Songs Of Leonard Cohen", "I'm Your Man" i "The Future". Wszystkie utwory poddane zostały cyfrowemu remasteringowi.


 

Zobacz także