Polska-Meksyk: WYNIKI. Polacy przytłoczeni przez meksykańską falę

13 listopada na Stadionie Energa w Gdańsku w meczu towarzyskim zmierzyły się ze sobą reprezentacje Polski i Meksyku. Spotkanie zakończyło się wygraną gości.



W poniedziaÅ‚ek Polacy rozegrali drugi – po piÄ…tkowym spotkaniu z Urugwajem – mecz towarzyski w tym miesiÄ…cu. Przypomnijmy, że poprzedni mecz zakoÅ„czyÅ‚ siÄ™ dla Polaków bezbramkowym remisem z Urugwajczykami. W pierwszej poÅ‚owie mÅ‚oda polska drużyna byÅ‚a wyraźnie przytÅ‚oczona przez bardziej doÅ›wiadczonych Meksykanów, co przeÅ‚ożyÅ‚o siÄ™ też na ostateczny wynik spotkania. Polska przegraÅ‚a z Meksykiem 0:1.



Spotkanie rozpoczęło siÄ™ dla Polaków niebezpiecznie. Meksykanie już od samego poczÄ…tku utrzymywali siÄ™ przy piÅ‚ce, a w 5. minucie oddali pierwszy strzaÅ‚ na bramkÄ™ – wybroniony jednak przez Wojciecha SzczÄ™snego. Polacy szybko przenieÅ›li akcjÄ™ pod bramkÄ™ rywala. ChwilÄ™ później byliÅ›my o krok od gola z rzutu wolnego, jednak już 13. minuta okazaÅ‚a siÄ™ być dla Polaków pechowa. Polska drużyna straciÅ‚a pierwszego gola.

Polacy ruszyli do kontrataku. W 20. minucie mieli szansę na bramkę z rzutu wolnego, jednak mimo sporego zamieszania w polu karnym rywala, skończyło się na wielkich nadziejach. Podobna sytuacja miała miejsce niestety również w 33. minucie. Polacy ożywili się pod koniec pierwszej połowy, jednak zabrakło konsekwencji i właściwego wykończenia akcji.



Od pierwszej minuty drugiej połowy Polacy starali się narzucić duże tempo, by odrobić straty. Ta część spotkania rozpoczęła się dwoma mocnymi akcjami polskiej reprezentacji, jednak wciąż nieskutecznymi. 57. minuta przyniosła świetną akcję Macieja Rybusa, jednak również nieskuteczną. Polacy nie odpuszczali i konsekwentnie ofensywnie napierali na bramkę przeciwnika. Meksykanie stworzyli dwie groźne dla Wojciecha Szczęsnego sytuacje, które na szczęście nie skończyły się utratą drugiego gola.

Na kwadrans przed końcem meczu na boisko wszedł Jakub Błaszczykowski, w którym z pewnością wielu pokładało duże nadzieje. Ostatnie minuty spotkania nie przyniosły jednak żadnych klarownych sytuacji i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem ustalonym w tej pechowej, 13. minucie.

Zobacz także