Córka Anny Przybylskiej nie będzie celebrytką? Zobacz, co powiedział Jarosław Bieniuk!

Oliwia Bieniuk, córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka ma już 15 lat i powoli daje się poznać szerszemu gronu ludzi. Dziewczyna prowadzi bowiem Instagrama, gdzie dzieli się zdjęciami, na których widać, jak wyrasta córka zmarłej aktorki. Oliwia ma też już za sobą udział w kampanii reklamowej Reserved. Można byłoby pomyśleć, że już niedługo wyrośnie z niej prawdziwa gwiazda. Jednak Jarosław Bieniuk stawia sprawę jasno. Oliwia jest za młoda i jeszcze ma czas na zaistnienie w show-biznesie.

"Teraz jest czas na naukę. Oliwia musi dojrzeć emocjonalnie, by wejść do show-biznesu. Ma na to czas" – powiedział Jarosław Bieniuk w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo". Te słowa stawiają sprawę jasno. Córki Anny Przybylskiej na salonach i ściankach prędko nie zobaczymy, bowiem ojciec chce, by Oliwia najpierw się wykształciła. W końcu udział w kampanii Reserved był nagrodą Oliwii za dobre wyniki w szkole.

Jednak nie ona jedna tak sądzi. Ulubiona ciocia Oliwii, Katarzyna Bujakiewicz, ma podobne zdanie. Przyjaciółka Anny Przybylskiej, która obiecała aktorce zaopiekowanie się jej pociechami, uważa, że zbyt wczesne pojawienie się w show-biznesie może być nawet niebezpieczne:

"Kiedy ja zaczynałam, to nie był ten sam show-biznes. Dzisiaj są hejterzy i krytyka, wszechobecna. Trzeba być silnym, by temu sprostać, a dziecko niestety jest bardzo podatne na krytykę. To jest niebezpieczne".

Tak więc póki co, Oliwię będziemy mogli śledzić jedynie na Instagramie, gdzie córka Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej publikuje zdjęcia. 

Zobacz także