Mark Zuckerberg: "Wyciek danych z Polski może dotyczyć 57 tysięcy osób"!

We wtorek europejskie władze ochrony danych osobowych mają dyskutować o sprawie wykorzystania bezprawnie uzyskanych danych z Facebooka. W grupie roboczej jest też polski Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Co o przesłuchaniu Marka Zuckerberga i powadze sprawy sądzi Tomasz Olbratowski, Przemysław Skowron i Mariusz Kałamaga? Posłuchajcie!

Wczoraj szef Facebooka, Mark Zuckerberg, zeznawał przed komisjami Kongresu USA. Kontrowersyjne praktyki Cambridge Analytica ujawnił brytyjski "The Observer". Firma, świadcząc usługi dla swoich klientów, wykorzystywała dane pozyskane z Facebooka do profilowania użytkowników pod kątem preferencji wyborczych i wpływania na ich polityczne decyzje.

Jak się okazało, wyciek danych z Facebooka do firmy doradczej Cambridge Analytica może dotyczyć ponad 57 tys. osób w Polsce; Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych na razie współpracuje ze swoimi odpowiednikami w państwach UE, ale nie wyklucza działań krajowych. W piśmie do Komisji Europejskiej w ubiegłym tygodniu Facebook oficjalnie potwierdził, że dane 2,7 mln użytkowników z UE mogły być niewłaściwie przekazane do Cambridge Analytica. Biuro prasowe Facebooka poinformowało PAP, że w Polsce sprawa dotyczy dokładnie 57 138 osób.

Aplikację, która "wysysała" dane zainstalowały jedynie 23 osoby z Polski. Kolejne 57 115 osób to znajomi użytkowników, którzy na Facebooku zezwolili aplikacji pobierającej dane na dostęp do swojego konta; niekoniecznie chodzi tu o osoby z Polski, ale również inne "zainfekowane" na całym świecie.

Więcej przeczytacie na RMF 24 - kliknij tutaj!

Słuchajcie nas
24 godziny na dobę!

Tomasz Olbratowski, Przemysław Skowron i Mariusz Kałamaga w programie RMF FM "Wstawaj szkoda dnia" - od poniedziałku do piątku od godziny 5.30!

Zobacz także