Olga Frycz nie chce ślubu? Ma ku temu powody

Aktorka w zeszłym tygodniu zaskoczyła wszystkich wieścią, że jest w ciąży. Olga Frycz spodziewa się dziecka, które pochodzi z jej związku z Grzegorzem Sobieszkiem. Teraz fani oczekują informacji na temat ślubu. Możliwe, że nie usłyszą ich prędko, a nawet wcale, bowiem Frycz może mieć ku temu nie lada powody. O co chodzi?

W zeszłą środę Olga Frycz ogłosiła ciążę. Aktorka opublikowała zdjęcie pochodzące z sesji dla majowego wydania "Vogue'a", zdradzając, że jest to jej pierwsza ciążowa sesja. Gwiazda "M jak miłość" urodzi dziecko swojemu partnerowi, Grzegorzowi Sobieszkowi. Para jednak nie jest w małżeństwie i prawdopodobnie nie zamierza przypieczętować swojego związku. Wszystko przez jej tatę, Jana Frycza, który mimo ślubu, pozostawił żonę i dzieci dla młodszej kochanki.

"Olga Frycz może mieć wątpliwości, biorąc pod uwagę nieudane małżeństwo swych rodziców. Akt ślubu nie zapobiegł temu, że jej ojciec, aktor Jan Frycz, odszedł od żony i piątki dzieci do innej" – powiedział znajomy aktorki "Twojemu Imperium".

Jednak jeszcze podczas związku z Jackiem Borcuchem, Olga Frycz mówiła otwarcie o planowanym ślubie. Wówczas aktorka chciała by ceremonia odbyła się... pod wodą. Możliwe, że rozstanie i nowy związek sprawiły, że Frycz nabrała innego punktu widzenia. Być może też jeszcze nie jest jej śpieszno z legalizowaniem swojej relacji z trenerem muay thai. 

Zobacz także