Åšmierć Aviciiego wstrzÄ…snęła Å›wiatem muzyki. Wciąż trudno jest uwierzyć w odejÅ›cie zaledwie 28-letniego DJ-a, który pomimo mÅ‚odego wieku osiÄ…gnÄ…Å‚ już w swoim zawodzie bardzo wiele. MiaÅ‚ na swoim koncie mnóstwo Å›wiatowych przebojów, z hitami takimi jak „Hey Brother” czy „Wake Me Up” na czele.
Tim Bergling, bo tak naprawdÄ™ nazywaÅ‚ siÄ™ Avicii, zmarÅ‚ w piÄ…tek w Muskacie w Omanie, gdzie przebywaÅ‚ na wakacjach. Jeszcze dzieÅ„ przed Å›mierciÄ… bawiÅ‚ siÄ™ ze znajomymi. Portal TMZ dotarÅ‚ do najprawdopodobniej ostatniego zdjÄ™cia DJ-a, które zostaÅ‚o wykonane podczas wypoczynku na jachcie. „WydawaÅ‚ siÄ™ być szczęśliwy i zdrowy” – pisze portal, który dotarÅ‚ również do pracowników hotelu Muscat Hills Resort, w którym zatrzymaÅ‚ siÄ™ Bergling. „Zdecydowanie wydawaÅ‚ siÄ™ być w dobrym nastroju, cieszÄ…c siÄ™ wakacjami” – twierdzÄ… pracownicy Muscat Hills Resort.
Na zdjęciu z jachtu w dłoni Berglinga widać drinka, jednak nie wiadomo, czy zawierał on w sobie alkohol. Już w 2013 roku w jednym z wywiadów DJ mówił, że w związku z problemami zdrowotnymi całkowicie odstawił alkohol i zaczął żyć w trzeźwości. Przez pogarszający się stan zdrowia Avicii był zmuszony w 2016 roku zrezygnować z koncertowania. Zdiagnozowano u niego ostre zapalenie trzustki, które było wynikiem nadużywania alkoholu. DJ musiał przejść również operację usunięcia woreczka żółciowego.
„Podróżujesz, żyjesz na walizkach, wszÄ™dzie, gdzie jedziesz, jest peÅ‚no alkoholu. To dziwne, gdy nie pijesz” – mówiÅ‚ Tim Bergling. „WpadÅ‚em w taki nawyk – żeby dodać sobie pewnoÅ›ci siebie, musiaÅ‚em mieć alkohol. ZaczÄ…Å‚em być od niego zależny” – opowiadaÅ‚.