Ewa Farna: "Chcielibyście, żeby wasze ciało było dostępne za 3,50 zł na każdej stacji benzynowej?"

Ewa Farna znana jest z tego, że mówi szczerze o tym, co myśli i nie robi rzeczy, z którymi się nie zgadza. W programie RMF FM "To lubię!" przyznała się, dlaczego nigdy nie weźmie udziału w sesji zdjęciowej dla magazynu Playboy. Posłuchajcie!

Playboy to najbardziej popularny ilustrowany magazyn erotyczny i publicystyczny dla mężczyzn. Założony został w 1953 roku w Stanach Zjednoczonych przez Hugha Hefnera, a w Polsce działa od 1992 roku. Do nagich sesji zdjęciowych zapraszane są gwiazdy muzyki, kina, teatru, modelki. W Polskim wydaniu Playboya można było zobaczyć m.in. Joannę Krupę, Annę Muchę, Dodę. Dla niektórych zaproszenie na sesję zdjęciową to duże wyróżnienie, jednak Ewa Farna nigdy nie chciałaby wziąć w niej udziału. Jak przyznała w programie RMF FM "To lubię":

Po pierwsze - jestem zmarzluchem. Rozbierać mnie trudno. Po drugie - przynajmniej coś mogę zachować dla swojego faceta. Nie będę się rozbierać skoro jestem piosenkarką - nie widzę w tym żadnego sensu. Jeżeli dziele się swoimi emocjami, myślami, swoim serduchem z fanami, to przynajmniej ciało powinno zostać tylko dla mojego męża (...). Nie tędy droga. A oni powiedzieli, że zapraszają serdecznie na spotkanie, bo pieniądze zawsze wszystko zdziałają. Nie wiem u kogo, ale nie u mnie. (...). Naprawdę chcielibyście, żeby wasze ciało było dostępne za 3,50 zł na każdej stacji benzynowej?

Słuchajcie nas
24 godziny na dobę!

Ewa Farna i program "To lubię" w RMF FM - w każdą sobotę od 15:00!

Zobacz także