Książę Harry i Meghan Markle poważnie naruszyli protokół. Pocałowali się publicznie

Książę Harry, który zasłynął jako królewski rozrabiaka, za żonę wybrał sobie równie niepokorną Meghan Markle. Księżna Sussex w odróżnieniu od księżnej Kate próbuje walczyć z protokołem królewskim, który obowiązuje członków rodziny Elżbiety II. Ostatnio para wbrew zasadom pozwoliła sobie na odrobinę czułości w wydaniu, na jakie w ogóle nie pozwala sobie rodzina królewska. Zakochani bowiem pocałowali się publicznie.

Tym zachowaniem książę Harry i Meghan Markle z pewnością podpadną królowej Elżbiecie. Choć monarchini jest i tak postępowym władcą, to jednak bardzo sobie ceni przestrzeganie obowiązującego protokołu. Oprócz tego, czasem sama dorzuca nakazy i zakazy, których członkowie rodziny muszą się trzymać. Zachowanie niesfornego wnuka i jego nietypowej wybranki mogą jej się nie spodobać. Para złamała bowiem zasady dworu królewskiego.

Zakazany owoc smakuje najlepiej

Para książęca ostatnio uczestniczyła w meczu polo w Windsorze. Harry, który uwielbia ten sport, zdecydował tym razem wziąć udział w rozgrywkach Pucharu Sentebale w Royal Berkshire Polo Club. Z trybun kibicowała mu żona, która po zakończonym meczu wręczała nagrody. Podczas składanych gratulacji doszło do zaskakującej sceny. Para arystokratów złączyła się w pocałunku. Taki widok na długo zapadnie w pamięć, bowiem jest to coś niespotykanego wśród członków rodziny królewskiej. W końcu protokół zabrania okazywania sobie uczuć publicznie. Całe zdarzenie zostało nie tylko sfotografowane, ale również nagrane. Dowody na złamanie protokołu trafiły do sieci.

Nie pierwszy raz

Mimo że wydawałoby się, że książę Harry ostudził swój temperament i nieco ustabilizował, to wygląda na to, że wciąż drzemie w nim ten niesforny rozrabiaka. Młodszy syn Karola, który w przeszłości nieraz wzbudzał kontrowersje swoimi poczynaniami, wciąż igra z trzymającym w ryzach rodzinę królewską protokołem. Najwyraźniej świeżo upieczone małżeństwo chce walczyć o to, by małżonkowie mogli okazywać sobie publicznie uczucia. Pocałunek to nie pierwsze naruszenie tej zasady. Na jednej z ostatnich uroczystości Meghan złapała ukochanego za rękę. Ten zamiast ją odtrącić, śmiało ją uścisnął.

Zobacz także