Tina Turner pierwszy raz zabrała głos po śmierci syna: "Dla mnie zawsze będzie dzieckiem"

Na początku lipca media na całym świecie obiegła informacja o tragicznej śmierci najstarszego syna Tiny Turner. Craig Raymond Turner popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę. Miał 59 lat.

Craig Raymond Turner targnął się na swoje życie 3 lipca o 12:38 czasu lokalnego. Jego pogrzeb odbył się 19 lipca – jego prochy zostały rozsypane na wodach Oceanu Spokojnego. Kilka dni temu przerwała milczenie i opublikowała wzruszający wpis na swoim Twitterze.


„To najsmutniejsza chwila dla mnie, jako matki. W czwartek 19 lipca 2018 roku pożegnałam się z moim synem, Craigem Raymondem Turnerem, gdy spotkaliśmy się z rodziną i przyjaciółmi, aby rozsypać jego prochy u wybrzeży Kalifornii. Miał 59 lat w chwili swojej tragicznej śmierci, ale dla mnie zawsze będzie moim dzieckiem”.

Craig był najstarszym synem Tiny Turner, urodziła mając 18 lat. Artystka ma jeszcze trzech synów - Ronniego, Ike Jr. i Michaela Turnera. Ostatnia dwójka jest adoptowana, ponieważ pierwsza partnerka Turnera i matka chłopców wyrzekła się ich po rozstaniu. Tina Turner po zawarciu związku małżeńskiego z Ike postanowiła zająć się dziećmi męża. Chłopcy zawsze mogli na nią liczyć. 

 

Zobacz także