Selena Gomez skomentowała zaczepkę Stefano Gabbany. Zrobiła to w oryginalny sposób

Trzy miesiące temu po raz kolejny zrobiło się głośno o Stefano Gabbanie. Niestety, nie za sprawą zapierających dech w piersiach kreacji, a nieprzyjemnego komentarza, jaki umieścił pod jednym ze zdjęć Seleny Gomez. Modowy wirtuoz bez ogródek napisał, że artystka jest "naprawdę brzydka". Wokalistka postanowiła w końcu odpowiedzieć na niewybredną zaczepkę Gabbany. Zrobiła to w oryginalny sposób!

"Ona jest naprawdę brzydka"

Takie słowa mogli przeczytać internauci, którzy przeglądali profil na Instagramie "The Catwalk Italia". Autorem tego stwierdzenia nie był kolejny internetowy hejter, a jedna z ikon świata mody – Stefano Gabbana. Projektant dość bezrefleksyjnie i w bardzo niewybredny sposób postanowił skomentować urodę Seleny Gomez przy wpisie, w którym administratorzy "The Catwalk Italia" postanowili w oparciu o kolaż zapytać o najlepszą czerwoną kreację gwiazdy. Reakcja fanów była natychmiastowa. Zwłaszcza że Gomez nie tylko należy do jednych z najpopularniejszych artystek młodszej generacji, ale też od dłuższego czasu promuje do samoakceptacji i kochania wszystkich bez względu na wygląd. Sama wokalistka pozostawiła słowa Gabbany bez komentarza. Jak się okazuje, aż do teraz.

Modowa odpowiedź

Od dość niesmacznego wybryku Gabbany minęły już trzy miesiące. Już nikt nie łudził się, że Selena Gomez skomentuje nieprzychylną opinię włoskiego projektanta. Jednak gdy niemal wszyscy zdążyli zapomnieć o całym zdarzeniu, wokalistka przypomniała o nim za sprawą swojej ostatniej stylizacji. Wystarczył do tego jeden dodatek!

Okazją do stylowej odpowiedzi było dla Gomez spotkanie z jedną z przyjaciółek w Nowym Jorku. Przyłapana przez paparazzi gwiazda wychodziła wówczas z jednego z klubów. Jej stylizacja nie była wzbudziłaby większego zainteresowania, gdyby nie wpięta we włosy spinka, która układała się w wymowne słowo "ugly", czyli "brzydka". Tym jednym elementem Selena wywołała prawdziwą burzę i w oryginalny sposób pokazała, że ma do siebie dystans, a słowa Stefano Gabbany wcale ją nie zabolały.

Kontrowersyjny projektant

To nie pierwszy taki wybryk Stefana Gabbany. Projektant słynie z obraźliwych, kontrowersyjnych, często nawet homofobicznych komentarzy. Jego wspólnik, Domenico Dolce, również pod tym względem mu dorównuje. Duet wirtuozów parę lat temu miał konflikt z Miley Cyrus i jej bratem Braisonem. Panowie odmówili też ubierania Melanii Trump. W 2015 roku zaszokowali również twierdzeniem, że z ciąż in vitro na świat przychodzi "chemiczne potomstwo", a "jedyna prawdziwa rodzina to związek kobiety i mężczyzny".

Zobacz także