Wypadek popularnego zespołu disco polo: "Cudem uniknęliśmy tragedii"

Do niebezpiecznego incydentu z udziałem zespołu "Long & Junior" doszło kilka dni temu. Artyści poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Wypadek zespołu „Long & Junior”

Członkowie zespołu disco polo mają za sobą trudne chwile. Jak dowiadujemy się z ich oficjalnego profilu na portalu Facebook, w niedzielę wieczorem doszło do niebezpiecznego incydentu drogowego z udziałem muzyków. Całe zdarzenie zostało opisane w opublikowanym poście:

„Setki tysięcy przejechanych kilometrów i niestety nas też spotkało nieszczęście. Dziś w niedzielę około 3:00 nad ranem niedaleko Szczecina wybiegł nam na drogę dzik. Nie było szans by uciec przed kolizją, ponieważ przy gwałtownym manewrze hamowania lub skrętu wylądowalibyśmy w rowie na boku lub dachu samochodu. Cudem uniknęliśmy tragedii. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ucierpiał tylko samochód. Uważajcie na drogach, szczególnie nocą.”

– ostrzegał zespół.

„Dobrze, że nic się nie stało”

Pod postem muzyków szybko pojawiło się sporo komentarzy:

„Wszyscy cali i to jest najważniejsze”

„Dobrze, że nic się nie stało”

„Uważajcie chłopaki. Ważne że Wam nic się nie stało. Samochód pal licho mechanik naprawi...... Pozdrawiam serdecznie”

– pisali fani. Zespół Long & Junior to twórcy takich hitów jak m.in.: „Tańcz tańcz tańcz”, „Kolorowa sukienka” czy „Bądź moją królową”.

Zobacz także