Anna Mucha komentuje plotki o rozstaniu z Marcelem Sorą

W najnowszym numerze magazynu Viva, Anna Mucha udzieliła szczerego wywiadu. Dziennikarz zapytał, czy plotki dotyczące rozstania są prawdziwe. Jak zareagowała aktorka? Jej odpowiedź trafia w punkt!

To jak z tym rozstaniem?

Kilka tygodni temu w mediach pojawiła się informacja, że Anna Mucha oraz jej partner Marcel Sora po 10 latach wspólnego życia podjęli decyzję o rozstaniu. Para podobno zakończyła związek jeszcze w ubiegłym roku. Jednak na premierze filmu „Kogel Mogel 3” pojawili się wspólnie. W magazynie Viva, dziennikarz, Piotr Najsztub postanowił zweryfikować doniesienia.

Kiedy dziewczyna w Warszawie rozstaje się z mężem, partnerem, to mówi się, że „wraca na rynek”.
Najsztub, naprawdę interesują cię takie rzeczy? Przejdźmy do kolejnego pytania.

Anna Mucha rozstała się z wieloletnim partnerem?! Sensacyjne doniesienia magazynu!
Wiele wskazuje na to, że w polskim show-biznesie nastąpiło kolejne rozstanie! Tym razem prasa kolorowa informuje o tym, że związek Anny Muchy i Marcela Sory należy już do przeszłości. Co było powodem rozstania po 10 latach?

Jaką mamą jest Anna Mucha?

Dla Muchy rodzina to świętość i nigdy się o nich publicznie nie wypowiadała. Wskazywać na to może również oświadczenie, które w połowie stycznia opublikowała na swoim Instagramie. Co się stało, że zdecydowała się na tak szczery wywiad? Ania jest matką dwójki dzieci, 8-letniej Stefani oraz 5-letniego Teodora, jaką jest dla nich mamą i jak radzi sobie w tej roli?

Nie będzie łatwiejsze. Jaką jesteś matką?
Jednak wyciągamy traumy (śmiech).

To są traumy?
Jak sobie ostatnio myślałam o swoich rozczarowaniach macierzyństwem, to okazało się, że te mniej fajne niespodzianki wcale nie czyhały w tych miejscach, w których się ich spodziewałam. Tylko nagle się okazało, że nienawidzę odrabiać szkolnych prac domowych.

Aaaa… Bo musisz je odrabiać z dziećmi! O tym nie pomyślałem.
Ja też nie! Wkurza mnie to, nienawidzę tego robić! Myślałam, że odrabianie prac domowych z dzieckiem to sama radość! Gówno prawda. Matematyki nie znoszę, nawet na poziomie dwa plus pięć.

 

Zobacz także