Strajk nauczycieli: Zapowiedziany na 8 kwietnia strajk może zakłócić przebieg egzaminów!

ZNP zapowiedziało, że 8 kwietnia rozpocznie się strajk w szkołach i innych placówkach oświatowych, w których - w wyniku referendum - uzyskana będzie zgoda na jego przeprowadzenie. Jak się okazuje, strajk ten może zakłócić przebieg egzaminów gimnazjalnych i ósmoklasistów - prawo oświatowe nie przewiduje możliwości przeprowadzenia egzaminów w późniejszych miesiącach. Co o strajku sądzi ekipa Wstawaj Szkoda Dnia? Posłuchajcie!

Egzamin gimnazjalny i egzamin ósmoklasisty

Ewentualny strajk nauczycieli od 8 kwietnia może zakłócić przebieg egzaminów - ocenił w poniedziałek wiceminister edukacji Maciej Kopeć. Dodał, że Prawo oświatowe nie przewiduje możliwości przeprowadzenia egzaminów w późniejszych miesiącach.

W poniedziałek ZNP poinformowało, że 8 kwietnia rozpocznie się strajk w szkołach i innych placówkach oświatowych, w których - w wyniku referendum - uzyskana będzie zgoda na jego przeprowadzenie. Strajk będzie trwał do odwołania. Oznacza to, że jego termin może zbiec się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami. 10, 11 i 12 kwietnia odbędzie się egzamin gimnazjalny; zaś 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasisty.

W odpowiedzi na informacje ZNP wiceminister Kopeć przypomniał, że przystąpienie do egzaminu jest wymagane do ukończenia szkoły. Wynik uzyskany przez ucznia jest istotny w procesie rekrutacji do szkoły ponadpodstawowej. Wiceszef MEN ocenił, że zapowiadany przez związek strajk może zakłócić przebieg egzaminu. Pytany o możliwość ewentualnej zmiany terminu egzaminu, wskazał, że Prawo oświatowe nie przewiduje takiego rozwiązania.

Mateusz Morawiecki z prośbą do nauczycieli

Bardzo proszę nauczycieli, aby powstrzymali się od akcji protestacyjnej, ponieważ na strajku ucierpią dzieci. (...) Mam prośbę do nauczycieli, aby dali nam szansę i poczekali na kolejne podwyżki - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Podczas rozmowy w radiowej "Jedynce" wyznał, że czy liczy na to, że nauczyciele powstrzymają się od akcji protestacyjnej w trakcie egzaminów.

Bardzo proszę o to oczywiście, żeby takie powstrzymanie nastąpiło, ponieważ ucierpią na tym (strajku) dzieci, ucierpią rodzice - zauważył szef rządu.

Podkreślił, że rząd zobowiązuje się do podwyżek w budżecie zaplanowanym na ten rok:

Mam taką prośbę do nauczycieli rzeczywiście, żeby dać nam tę szansę, żeby poczekać na kolejną podwyżkę, a potem na następną, na początku kolejnego roku. Nie ma tak wieli grup społecznych, które trzy, czy cztery podwyżki dostaną w tak bardzo krótkim czasie.

W poniedziałek prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz poinformował, że prezydium Zarządu Głównego ZNP zdecydowało o rozpoczęciu 8 kwietnia strajku w szkołach i innych placówkach oświatowych, w których - w wyniku referendum - uzyskana będzie zgoda na jego przeprowadzenie. Związek domaga się wzrostu wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty, niebędących nauczycielami o 1000 złotych.

Zobacz także