Zamachy w Nowej Zelandii
Co najmniej 49 osób nie żyje, w szpitalach jest kilkudziesiÄ™ciu rannych, wÅ›ród nich sÄ… dzieci – to bilans strzelanin w dwóch meczetach w Christchurch w Nowej Zelandii, do których doszÅ‚o 15 marca. WedÅ‚ug policji ataki zostaÅ‚y przeprowadzone przez kilka osób pozostajÄ…cych w zmowie. Zatrzymano do tej pory cztery osoby – trzech mężczyzn i kobietÄ™. Na miejscu, gdzie doszÅ‚o do strzelaniny, znaleziono także „materiaÅ‚y wybuchowe domowej produkcji”. ByÅ‚y przyczepione do samochodu.
Konrad Bukowiecki jest w Christchurch
W czasie zamachów w Nowej Zelandii w mieÅ›cie Christchurch byÅ‚ Konrad Bukowiecki. Polski lekkoatleta specjalizujÄ…cy siÄ™ w pchniÄ™ciu kulÄ… znajdowaÅ‚ siÄ™ zaledwie kilka kilometrów od miejsca zdarzenia. Bukowiecki mieszka obecnie na obrzeżach Christchurch. Zostanie tam do 19 marca. „Jestem teraz bezpieczny, w trakcie zamachu byÅ‚em w domu” – uspokoiÅ‚ w rozmowie z RMF FM.
„Wszyscy sÄ… tutaj w szoku. Wszyscy myÅ›leli, że Nowa Zelandia jest bezpiecznym miejscem” – mówi w rozmowie z OlÄ… Filipek sportowiec. „Jest wielka konsternacja. MieszkaÅ„cy nie wiedzÄ…, jak siÄ™ zachować, bo to pierwsza taka sytuacja w Nowej Zelandii. Nie wiadomo, co bÄ™dzie dalej. (…) Na pewno jest wielka żaÅ‚oba. Wczorajszy dzieÅ„ zostaÅ‚ nazwany najczarniejszym dniem w historii Nowej Zelandii” – opowiada polski kulomiot. Poniżej posÅ‚uchacie caÅ‚ej rozmowy z Konradem Bukowieckim.