Popularny komik zmarł w trakcie występu. Widzowie myśleli, że to żart

Komik Ian Cognito nie żyje

Słynny brytyjski komik Ian Cognito w czwartek wieczorem zmarł na scenie – podała stacja CNN. Artysta, który niedawno skończył 60 lat, w trakcie występu w barze Atic w angielskim mieście Bicester źle się poczuł. Na miejsce zostały wezwane służby medyczne. Kiedy ratownicy pojawili się na miejscu, stwierdzono zgon.

Widzowie myśleli, że to żart

Ryan Mold, właściciel baru, w którym zmarł Ian Cognito, w rozmowie CNN opisał zdarzenie, do którego doszło w czwartek wieczorem. Wszystko miało miejsce „mniej więcej w połowie występu”. Cognito źle się poczuł, usiadł, zaczął się trzęść. „Publiczność myślała, że to część show” – powiedział Mold. Dodał, że kilka minut wcześniej Cognito mówił o ataku serca i wylewie. Właściciel baru Atic podkreślił, że komik „był na scenie ekstrawagancką postacią”, więc jego zachowanie „nie wydało się niezwykłe” publiczności.

Mold dodał, że inni występujący tamtego wieczora artyści zdali sobie sprawę, że coś jest nie tak dopiero po kilku minutach. Wtedy wbiegli na scenę, by pomóc umierającemu Cognito. Wezwali ambulans, obecny na sali ratownik zaczął wykonywać resuscytację, a publiczność została wyproszona. „Otrzymaliśmy zgłoszenie o 22.11 w czwartek do Crown Walk w Bicester do nagłego wypadku. Natychmiast wysłaliśmy karetkę i sanitariuszy, ale niestety pacjent zmarł na miejscu” – poinformowały służby medyczne w oświadczeniu dla CNN.

Autor: Maria Staroń