Emily Hartridge nie żyje. Popularna prezenterka zginęła w tragicznym wypadku

Emily Hartridge - popularna prezenterka telewizyjna i internetowa z Wielkiej Brytanii - nie żyje. 35-latka zginęła w wypadku. Jadąc na elektrycznej hulajnodze zderzyła się z ciężarówką.

"Wszyscy ją kochaliśmy i nigdy o niej nie zapomnimy"

O śmierci Brytyjki poinformowano w serwisie Instagram. "Witajcie. To straszne, że musimy to zakomunikować, ale wiemy, że wielu z was spodziewało się zobaczyć dzisiaj (w sobotę) Emily i jest to jedyny sposób na skontaktowanie się z wami wszystkimi naraz. Emily uległa wypadkowi i zmarła" - napisano w oficjalnym komunikacie, który opublikowano w mediach społecznościowych na profilu Hartridge.

Jak informują zagraniczne media, do wypadku doszło na rondzie Queen’s Circus w Battersea w południowo-zachodnim Londynie. Prezenterka jechała na elektrycznej hulajnodze i zderzyła się z ciężarówką.

Emily Hartridge była gwiazdą internetu. Na YouTubie prowadziła popularny program "10 powodów dlaczego". Udzielała w nim porad dotyczących zdrowego stylu życia. Przeprowadzała także wywiady ze znanymi osobami. W jej programie gościli m.in. Hugh Jackman i Amanda Seyfried.

Niedługo przed tragicznym wypadkiem, prezenterka poinformowała swoich fanów, że zamroziła część komórek jajowych gdy, dowiedziała się, że może mieć problemy z zajściem w ciążę. Od niedawna żyła w szczęśliwym związku z trenerem personalnym Jacobem Hazellem. Jedna z jej ostatnich publikacji szczególnie wzrusza. W nagraniu opowiada żartobliwie o życiu z młodszym partnerem. Film zatytułowała: „10 powodów, by mieć młodszego chłopaka”.

Zobacz także