"Rolnik szuka żony 6" Pierwsze zadania i... jazda ciągnikiem na czas! Co wydarzyło się w ostatnim odcinku?

W ostatnim odcinku programu:"Rolnik szuka żony" pojawiły się pierwsze zadania związane z pracą na gospodarstwie. Nie zabrakło również chwili relaksu i kolejnych rozmów. Jak wypadły kandydatki? Sprawdźcie!

„Rolnik szuka żony 6”. Co wydarzyło się w ostatnim odcinku?

W poprzednim odcinku widzowie byli świadkami przyjazdów wybranek do gospodarstw rolników. Tym razem po powitaniu przyszedł czas na pierwsze zadania! U Jakuba dzień rozpoczął się dosyć wcześnie, ale uczestnik odpowiednio zadbał o dobry początek, szykując dla pań śniadanie.

„Dawno nie było tu żadnej kobiety. (…) Aż się speszyłem”

– przyznał lekko onieśmielony. U Seweryna kandydatki dzień zaczęły od porannego doglądania zwierząt.

„Teraz jest tak super atmosfera; nie kłócimy się”

– przyznała Daria, a pozostałe dziewczyny jej wtórowały, co może oznaczać, że kryzys między uczestniczkami został zażegnany. U Sławka z kolei panie mogły wybrać do pokoju… kwiaty!

„Ja jestem romantyczny”

– zaznaczył przed kamerami rolnik.
Adrian został pozytywnie zaskoczony przez swoje kandydatki, które przygotowały mu kawę. Panie zgodnie stwierdziły, że czują się dobrze w takim towarzystwie.

Czas na wyścig!

Jakub chciał pokazać paniom, czym zajmuje się na co dzień. „ Dziewczyny sprawdziły się jako dobre dusze”. – przyznał. Bardziej zainteresowana jego pracą wydawała się być Ewa. Czy to pozwoli jej zdobyć serce rolnika?

Seweryn zaproponował swoim kandydatkom wspólne sadzenie kwiatów. Podczas rozmowy z Dianą rolnik szczerze przyznał, że wciąż nie wie, którą z nich wybierze. Dalszą konwersację przerwało jednak pojawienie się pozostałych uczestniczek. Z kolei Marlena przed kamerami nie ukrywała, że wie, iż jej młody wiek może być przeszkodą w zbudowaniu mocnej relacji, ale bardzo chce spróbować stworzyć trwałą więź.
Kandydatki Adriana także zauważyły, że rolnik stara się nie faworyzować żadnej z nich:

„Ja nie przyjechałam tu zaprzyjaźnić się z dziewczynami, ale by poznać Adriana”

– zaznaczała Agata, która nie stroniła od zadawania wielu pytań, co zauważyły także pozostałe uczestniczki. Następnie wszyscy mogli spędzić miłe chwile, grając w kręgle.


Tymczasem u Sławomira pojawiła się… jazda ciągnikiem na czas! Podczas wspólnych przejażdżek panie mogły liczyć na wsparcie siedzącego obok rolnika. Konkurencję wygrała Natalia, okrzyknięta przez uczestnika „demonem prędkości”. Następnie uczestniczki zostały zaproszone przez uczestnika do wspólnego czyszczenia sprzętu.

Trudne pytania

Seweryn zaprosił swoje kandydatki do wspólnej zabawy polegającej na odpowiadaniu na różne pytania. Pojawiło się wiele zagadnień dotyczących urody, a przed trudnym zadaniem stanęła Marlena – musiała bowiem odpowiedzieć na pytanie, która z dziewczyn jest najładniejsza. Po krótkim namyśle wskazała na Dianę.

Jak widać, w gospodarstwach rolników dzieje się naprawdę wiele! Już za tydzień widzowie będą świadkami kolejnych randek i… wyborów! Jakie będą decyzje uczestników? Tego dowiemy się z nadchodzących odcinków programu: „Rolnik szuka żony” w TVP 1!

Zobacz także