Groźby w kierunku córki Agnieszki Kaczorowskiej
Agnieszka Kaczorowska 26 lipca urodziÅ‚a swoje pierwsze dziecko – córeczkÄ™ EmilkÄ™. Dziewczynka od razu skradÅ‚a serce swoich rodziców. Ich portale spoÅ‚ecznoÅ›ciowe przepeÅ‚nione sÄ… rodzinnymi fotografiami, które opatrzone sÄ… wzruszajÄ…cymi opisami. Na żadnym jednak zdjÄ™ciu nie widać twarzy maÅ‚ej Emilki. Dlaczego? W rozmowie z „Super Expressem” aktorka zdradziÅ‚a, że na jej portalach spoÅ‚ecznoÅ›ciowych pojawiaÅ‚y siÄ™ groźby, których adresatem byÅ‚a jej maÅ‚a córeczka. Mama w trosce o swoje dziecko postanowiÅ‚a wiÄ™c nie pokazywać twarzy swojej córki.
Jak na razie podjęłam decyzję, że nie będę pokazywała wizerunku mojego dziecka. To się bardzo powiązało z tym, że pojawiły się jakieś groźby w stosunku do mojego dziecka na moim Instagramie. To mi zapaliło lampkę. Ma być przede wszystkim bezpieczna, więc nie chcę, żeby wiedzieli, jak wygląda jej twarzyczka.
Twarz „pod ochronÄ…”
Podczas wywiadu z Super Expressem kobieta zdradziła jeszcze jeden powód zakrywania twarzy małej Emilki. W dzisiejszych czasach coraz więcej gwiazd chroni prywatność swojego dziecka, uzasadniając swoją decyzję takim argumentem:
Poza tym główną motywacją do tego, że nie pokazuję jej twarzyczki, jest to, że chciałabym, żeby sama o tym zdecydowała. Bo jeżeli ona będzie kiedyś pracowała jako jakiś prokurator, będzie na jakimś wysokim stanowisku, może nie będzie chciała, żeby jej pracownicy, świat, wiedzieli, jak wyglądała w pieluszce.
Przypomnijmy, że wizerunku swojego dziecka pilnie strzeże także między innymi Anna Lewandowska, Maja Bohosiewicz, Staszek Karpiel-Bułecka i Weronika Rosati. Część ich fanów szanuje i rozumie taką decyzję, cześć z nich z jakiegoś powodu jest bardzo niezadowolona i krytykuje postawy rodziców.