Olga Tokarczuk oddała na WOŚP medal z Alfredem Noblem! Przekazała go na ręce Jurka Owsiaka

Olga Tokarczuk przekazała medal noblowski na WOŚP

Słynna noblistka postanowiła podzielić się swoją nagrodą ze Sztokholmu z potrzebującymi. Z tego powodu spotkała się z Jerzymm Owsiakiem – organizatorem WOŚP – by przekazać na jego ręce medal z wizerunkiem Alfreda Nobla. Moment ten uwiecznili filmem wideo na facebookowej stronie WOŚP. Na nagraniu widać, że organizator zbiórki nie dowierzał, że kogoś można stać na taki gest.

Jurku, chciałabym na Twoje ręce przekazać na 28 Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy pierwszą replikę medalu noblowskiego który przedwczoraj przywiozłam ze Sztokholmu. Chciałabym żeby przyczynił się do tego wszystkiego co wy robicie i jestem szczęśliwa, że mogę to zrobić.

Powiedziała Tokarczuk, a wzruszony Jerzy Owsiak odpowiedział:

Zaniemówiłem, zaniemówiłem, zaniemówiłem. Trzy razy zaniemówiłem, ponieważ jest to rzecz niesamowita. Zobaczcie bliżej, to jest ten medal, który w całym takim niesamowitym przepychu, ale w przepięknej uroczystości, przy aplauzie całego narodu polskiego narodu, odebrała Olga Tokarczuk w Sztokholmie. Jesteśmy nieprawdopodobnie szczęśliwi. (…) Bardzo dziękuję!

Złoty medal będzie można kupić na aukcji prowadzonej przez „Orkiestrę”. Dochód zostanie przeznaczony na tegoroczny cel zbiórki, czyli specjalne sprzęty w dziecięcej medycynie zabiegowej. A należą do nich:

Lampy operacyjne
Stoły operacyjne
Diatermie
Aparaty do znieczulenia
Sprzęt monitorujący
Urządzenia teletransmisyjne
Aparaty RTG z ramieniem C
Zestawy endoskopowe

28. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Po emocjonującym 27. finale WOŚP, który odbył się 13 stycznia tego roku, sytuacja w organizacji była bardzo niepewna. Stała się wtedy tragedia, która mocno odbiła się na samym Jerzym Owsiaku. Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza podczas finału w Gdańsku, organizator największej zbiórki charytatywnej w Polsce chciał zrezygnować z pełnienia obowiązków prezesa zarządu „Orkiestry”. Sytuacja zdawała się przerastać Owsiaka, ale dzięki zaangażowaniu społeczeństwa i wielu słowom otuchy, postanowił, że nie zostawi jednak organizacji. Dlatego w 2020 roku możemy spodziewać się kolejnej ogromnej zbiórki pieniężnej WOŚP, która odbędzie się 12 stycznia. Finał dopiero za miesiąc, a fundacja zdążyła już zebrać pół miliona złotych! Czy padnie kolejny rekord? Z medalem noblowskim Olgi Tokarczuk jest to bardzo możliwe.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

To polska fundacja działająca jako pozarządowa organizacja pożytku publicznego (na którą można oddawać swój 1% podatku), działająca od 2 marca 1993 roku. Zasłynęła z finałów zbiórek, które organizowane są corocznie na polskich ulicach. Podstawowym celem fundacji według statutu jest:

Działalność w zakresie ochrony zdrowia polegająca na ratowaniu życia chorych osób, w szczególności dzieci, i działanie na rzecz poprawy stanu ich zdrowia, jak również na działaniu na rzecz promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej.

Finał „Orkiestry” jest jednorazową zbiórką publiczną, która odbywa się w styczniu każdego roku. Towarzyszy jej impreza rozrywkowa, transmitowana przez stacje telewizyjne w Polsce. W miasto wyruszają wtedy tysiące wolontariuszy z charakterystycznymi puszkami, do których chętni wrzucają dowolną kwotę pieniężną. Kolejnym nieodłącznym elementem w tym wyjątkowym dniu jest wysłanie o godzinie 20 „światełka do nieba”, czemu towarzyszy pokaz sztucznych ogni. Dzięki tak świetnej organizacji fundacji oraz corocznego finału, od początku działalności WOŚP przeznaczył na wsparcie polskiego systemu ochrony zdrowia ponad miliard złotych. Fundacja Jurka Owsiaka na podstawie badań IQS oraz CBOS cieszy się największym zaufaniem społecznym w Polsce.

28 finał WOŚP już 12 stycznia 2020 roku! Nie może Cię tam zabraknąć!

Zobacz także:

27. Finał WOŚP: Jest rekord! Znamy wyniki!

Znamy wyniki 27. Finału WOŚP. W tym roku padł kolejny rekord. Udało się zebrać dokładnie 175 938 717,56 zł. To blisko o 50 milionów więcej niż w ubiegłym roku. Przypomnijmy, że podczas 26. Finału WOŚP zebrano 126 373 804,34 zł.

Miał być tysiąc, jest 16 milionów złotych. "Ostatnia puszka Pawła Adamowicza" gigantycznym sukcesem

Spontaniczna inicjatywa internautki zakończyła się gigantycznym sukcesem. Patrycja Krzemińska, która po śmierci Pawła Adamowicza chciała wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, liczyła na zebranie tysiąca złotych. Polacy nie zawiedli - zebrano... szesnaście tysięcy razy tyle. Ponad 264 tysiące darczyńców wpłaciły do "ostatniej puszki Pawła Adamowicza" 16 milionów złotych.

Autor: Ula Głowiś