Były partner Martyny Wojciechowskiej był bardzo rodzinny!

Jerzy był informatykiem i płetwonurkiem. Był rekordzistą Polski w nurkowaniu głębinowym. Jak zdradził jego przyjaciel -"Był bardzo rodzinny".

Zmarł z powodu choroby nowotworowej. Osierocił córkę Marysię.

Był absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego. 30 czerwca 2007 w egipskim Dahab zanurkował na głębokość 231 metrów, bijąc ówczesny rekord Polski (208 m) należący do Grzegorza Dominika. Obecny rekord (245 m) należy do Dariusza Wilamowskiego.

Założył grupę nurkową DeepExplorers badającą głębiny Morza Czerwonego.

"Był wspaniałym człowiekiem, świetnym nurkiem. Kiedy schodziłem z nim pod wodę, wiedziałem, że ma sto procent pewności, że mnie nie zostawi. Kiedy związał się z Martyną i został ojcem, nie chciał już ryzykować. Miał dla kogo żyć. Był bardzo rodzinny" – powiedział jego przyjaciel w wywiadzie dla „Twojego Imperium”.

 

 

 
 
 

Jurku, spoczywaj w pokoju!

Zobacz także