Ayoub Houmann umila czas Polakom. Marokańczyk daje balkonowe koncerty

Marokański podróżnik i muzyk Ayoub Houmann postanowił sprawić, aby czasy epidemii były choć odrobinę milsze dla mieszkańców Warszawy. 26-latek urządza więc dla nich koncerty wprost ze swojego balkonu.

Marokański hipis

Ayoub Houmann urodził się w Maroku, a w Polsce zamieszkał kilka lat temu. Jak sam mówi, prowadził hipisowski styl życia. Jeździł po różnych zakątkach świata, ale to Warszawa przyciągnęła go na dłużej. Na początku miał tylko plecak i gitarę, zdarzało się, że noc musiał spędzić na dworcu. Nie zniechęcił się jednak i został w Polsce na stałe.

Włoska inspiracja

Marokańczyk przyznaje, że ciężko mu było przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości. Z pomocą przyszły pomysły innych artystów. Ayoub gdy tylko zobaczył filmiki z Włoch, gdzie ludzie śpiewali razem na balkonach, postanowił zrobić to samo. Uważa, że muzyka łączy ludzi, dlatego wyszedł na balkon i zaczął śpiewać.

Co na to warszawiacy?

Muzyk przyznał, że gdy wprowadził się do mieszkania, to były momenty, kiedy sąsiedzi prosili go o cichszą grę, jednak zawsze dochodził z nimi do kompromisu. Natomiast nietypowe koncerty przyciągają zainteresowanie nie tylko sąsiadów, którzy chętnie wychodzą na swoje balkony i słuchają wyczynów 26-latka. Ayoub wyznał, że ludzie często zatrzymują się na ulicy, aby go posłuchać. Marokańczyk nie spotkał się z ani jedną negatywną reakcją na swoje balkonowe koncertowanie.

Niezwykłe koncerty w czasie pandemii w Będzinie. Muzycy filharmonii grają na swoim balkonie
Tacy sąsiedzi to skarb! W czasie pandemii koronawirusa para muzyków Filharmonii Śląskiej koncertuje na własnym balkonie. Skrzypka Jakuba Łysika i wiolonczelistkę Paulinę Grondys można usłyszeć w Będzinie przy ul. Topolowej. W czwartek zagrali już czwarty koncert.

Zobacz także