Pies zmasakrował jej twarz. Schronisko odpowiada aktorce: "To jej zachowanie do tego doprowadziło"

Znana m. in. z serialu "Pierwsza miłość" aktorka Aleksandra Prykowska poinformowała niedawno, że została pogryziona przez psa. Niepochlebnie wypowiadała się także na temat pracowników schroniska, z którego przygarnęła zwierzę. Teraz schronisko odpowiada, przedstawiając swoją wersję wydarzeń. Różni się ona znacząco od relacji Prykowskiej.

Aleksandra Prykowska pogryziona przez psa

Kilka dni temu aktorka Aleksandra Prykowska udzieliÅ‚a „Faktowi” wywiadu, w którym opowiedziaÅ‚a o tym, jak zostaÅ‚a pogryziona przez psa. Logana adoptowaÅ‚a z warszawskiego schroniska na Paluchu w ubiegÅ‚ym roku. Pies miaÅ‚ sprawiać duże problemy. WedÅ‚ug jej relacji, czÄ™sto wykazywaÅ‚ siÄ™ nieuzasadnionÄ… agresjÄ…. Kiedy po raz ostatni jÄ… zaatakowaÅ‚, trafiÅ‚a na SOR. Lekarze musieli ratować jej oko. Prykowska oddaÅ‚a zwierzÄ™ z powrotem do schroniska i niepochlebnie wypowiadaÅ‚a siÄ™ na temat jego pracowników. ZarzuciÅ‚a im m. in. że zatajajÄ… informacje o swoich podopiecznych. Sprawa zdążyÅ‚a już wyjść poza granice Polski. Pisze o niej m. in. „Daily Mail”.

Pies zmasakrował aktorce twarz. Koszmar gwiazdy "Pierwszej miłości"
Aleksandra Prykowska, aktorka znana m. in. z serialu "Pierwsza miłość", przeżyła koszmar. Jej ukochany czworonóg zmasakrował jej twarz. "Zaatakował mnie dwukrotnie, gryząc w twarz. W lustrze zobaczyłam oko zalane krwią. Myślałam, że je straciłam. Okazało się, że miałam wyrwane połowę powieki dolnej" - opisuje.

Schronisko odpowiada pogryzionej aktorce

Po kilku dniach od gÅ‚oÅ›nego wywiadu schronisko postanowiÅ‚o odpowiedzieć na zarzuty aktorki. Na stronie „Droga do domu – psie adopcje” na Facebooku zamieszczono obszernÄ… relacjÄ™, w której pracownicy placówki przedstawiajÄ… swojÄ… wersjÄ™ wydarzeÅ„. Ich stanowisko znaczÄ…co różni siÄ™ od tego, jak sytuacjÄ™ przedstawiÅ‚a Aleksandra Prykowska.

Jak niektórzy z was wiedzÄ…, Logan wróciÅ‚ do schroniska. Od niedawna w wielu portalach i mediach prezentowana jest historia, która sugeruje niekompetencjÄ™ wolontariuszy, ukrywanie faktów przed adoptujÄ…cym i brak wsparcia po adopcji psa „trudnego”. PoczÄ…tkowo nie chcieliÅ›my tego komentować, ale dziaÅ‚ania „skrzywdzonej” powodujÄ… podważenie zaufania do pracy i rzetelnoÅ›ci wolontariuszy, zniechÄ™cajÄ… innych do adopcji – a to już wymaga komentarza – napisano na wstÄ™pie.

Nie robiliÅ›my i nie bÄ™dziemy robić tajemnicy z tego, jak doszÅ‚o do pogryzienia. Pani Aleksandrze niekoniecznie jest to na rÄ™kÄ™, bo to jej zachowanie do tego doprowadziÅ‚o. Psy nie gryzÄ… bez powodu – przekonujÄ… pracownicy placówki.

Jak opisuje schronisko, Aleksandra Prykowska pojawiÅ‚a siÄ™ u nich 27 listopada 2019 roku. Od poczÄ…tku byÅ‚a zainteresowana wÅ‚aÅ›nie Loganem. Pracownicy schroniska mieli poinformować jÄ… o trudnej przeszÅ‚oÅ›ci zwierzÄ™cia. Nie ukrywajÄ… też, że także w ich placówce zdarzaÅ‚y siÄ™ sytuacje, które – gdyby nie odpowiednia postawa wolontariuszy – mogÅ‚yby skoÅ„czyć siÄ™ pogryzieniem.

W obu przypadkach obok niego tÅ‚oczyli siÄ™ ludzie i czuÅ‚ zagrożenie, nie majÄ…c drogi ucieczki. Pani Aleksandra zostaÅ‚a o tym poinformowana. Już na pierwszym spacerze wolontariuszki przedstawiÅ‚y kandydatce na wÅ‚aÅ›cicielkÄ™ wszystko, co wiedzieliÅ›my o tym psie. DokÅ‚adnie opisaliÅ›my każdÄ… z tych sytuacji. MieliÅ›my sfilmowany moment przyjmowania Logana do schroniska – pani Aleksandra ten film widziaÅ‚a. Ze wstÄ™pnego wywiadu wynikaÅ‚o, że nie ma wiedzy o pracy z psami, ale nic jej nie zniechÄ™caÅ‚o: ten albo żaden. To byÅ‚ TEN pies, tajemna więź, chemia… – czytamy w oÅ›wiadczeniu.

Pracownicy przekonujÄ… także, że zapewnili aktorce odpowiednie wsparcie w pracy z trudnym zwierzÄ™ciem. MiaÅ‚a mieć dostÄ™p do odpowiedniej literatury i możliwość skorzystania z pomocy behawiorysty. Schronisko przyznaje jednak, że ze wzglÄ™du na trudnÄ… przeszÅ‚ość Logana zmodyfikowano procedurÄ™ adopcyjnÄ…. Pozwolono aktorce regularnie odwiedzać zwierzÄ™, aby mogÅ‚a „zbudować z nim więź”.

Warunkiem adopcji miaÅ‚o być też przygotowanie siÄ™ merytoryczne przez niÄ…. PożyczaliÅ›my jej książki, dostaÅ‚a linki do artykułów dostÄ™pnych w sieci i kanałów Youtube, prowadzonych przez behawiorystów, z których miaÅ‚a siÄ™ uczyć. ZwracaliÅ›my uwagÄ™, że zwÅ‚aszcza przytulanie psa nie jest dobre, a już szczególnie w przypadku Logana, bo może go to wyjÄ…tkowo stresować. W miÄ™dzyczasie u psa wykryto niewielkie zmiany skórne, które pani Aleksandra deklarowaÅ‚a zoperować już po adopcji. Teraz wyciÄ™cie tych guzów jest przez niÄ… opisywane jako ratowanie psu życia, mimo że od poczÄ…tku wiedzieliÅ›my, że tylko jeden z nich to zmiana nowotworowa o niskiej zÅ‚oÅ›liwoÅ›ci, a pozostaÅ‚e trzy to zwykÅ‚e kaszaki – twiedzi schronisko.

Prykowska miaÅ‚a deklarować, że zapoznaÅ‚a siÄ™ z polecanymi jej przez wolontariuszy materiaÅ‚ami dotyczÄ…cymi pracy z „trudnym” psem. Wówczas nic nie wzbudziÅ‚o u pracowników schroniska niepokoju, jednak niedÅ‚ugo później miaÅ‚y pojawić siÄ™ pierwsze problemy.

W dniu adopcji Logan baÅ‚ siÄ™ swojej wÅ‚aÅ›cicielki, bo wypiÅ‚a kieliszek wina – od razu do nas o tym napisaÅ‚a. ZÅ‚apaÅ‚ jÄ… wówczas za rÄ™kÄ™, kiedy próbowaÅ‚a zabrać mu resztki pogryzionego szarpaka, choć jeszcze siÄ™ nim bawiÅ‚. Pani Aleksandra zauważyÅ‚a wówczas, że zrobiÅ‚ to ostrzegawczo i przyznaÅ‚a, że mógÅ‚ siÄ™ czuć niepewnie, ponieważ wyczuÅ‚ od niej alkohol. Kolejne zajÅ›cie byÅ‚o kilka dni później, kiedy na podÅ‚ogÄ™ spadÅ‚y obierki z czosnku i pani Aleksandra szybko siÄ™ schyliÅ‚a, żeby je podnieść. Wówczas Logan uderzyÅ‚ jÄ… pyskiem w twarz. Teraz mówi, że „ugryzÅ‚”, wówczas – „uderzyÅ‚” – czytamy na stronie „Droga do domu – psie adopcje”.

Schronisko twierdzi, że Aleksandra Prykowska miaÅ‚a Å›wiadomość, że te wypadki wynikaÅ‚y z jej zachowania. Aktorka miaÅ‚a deklarować, że dostosuje siÄ™ do zaleceÅ„ i bÄ™dzie „szanować przestrzeÅ„ i granice psa”.

Od dnia adopcji byliÅ›my zasypywani informacjami o leczeniu psa i jego dÅ‚ugich spacerach. Na filmach wszystko wyglÄ…daÅ‚o wspaniale. MieliÅ›my prawo sÄ…dzić, że pani Aleksandra zastosowaÅ‚a siÄ™ do naszych rad i unika sytuacji dla psa nowych i wywoÅ‚ujÄ…cych stres. Dlatego, gdy wybuchÅ‚a pandemia, umówionÄ… już wizytÄ™ poadopcyjnÄ… przeÅ‚ożyliÅ›my na spokojniejszy czas. Jednak wciąż dostawaliÅ›my zdjÄ™cia i filmy pokazujÄ…ce, że wszystko ukÅ‚ada siÄ™ Å›wietnie. Do momentu, aż Logan ugryzÅ‚ – dowiadujemy siÄ™ dalej.

Wolontariusze postanowili także przedstawić swoją wersję historii, która zakończyła się dla Aleksandry Prykowskiej koszmarnym pogryzieniem twarzy.

Pani Ola postanowiÅ‚a wyjść z Loganem na spacer. PadaÅ‚o. Pies nie chciaÅ‚ iść, na grzbiecie miaÅ‚ jeszcze niezagojone do koÅ„ca rany po wyciÄ™ciu guza, wiÄ™c deszcz mógÅ‚ sprawiać mu dyskomfort. Pierwszy sygnaÅ‚ zostaÅ‚ przez wÅ‚aÅ›cicielkÄ™ zignorowany i wbrew jego niechÄ™ci zabraÅ‚a Logana na dÅ‚ugi spacer. Po powrocie wraz z przyjacielem postanowiÅ‚a wysuszyć psa rÄ™cznikiem. Siedzieli oboje przy jego legowisku, mimo że wiele razy tÅ‚umaczyliÅ›my, że Logan źle siÄ™ czuje osaczany. Mimo dyskomfortu nie ugryzÅ‚ podczas wycierania. Suszenie rÄ™cznikiem nie wystarczyÅ‚o – wÅ‚aÅ›cicielka postanowiÅ‚a (już mocno wystraszonego) psa wysuszyć suszarkÄ… do wÅ‚osów. Przyznaje, że widziaÅ‚a, iż Logan siÄ™ baÅ‚. Mimo jednoczesnego osaczania psa w dwie osoby i suszenia go suszarkÄ… – nie ugryzÅ‚. Dla przypomnienia: miaÅ‚ wówczas niezagojone rany pooperacyjne. WÅ‚aÅ›cicielka wyÅ‚Ä…czyÅ‚a z gniazdka suszarkÄ™ i wróciÅ‚a do Logana, trzymajÄ…c jÄ… w dÅ‚oni. Kiedy przykucnęła przy nim, pies odwróciÅ‚ siÄ™ do niej i zaatakowaÅ‚ – napisano.

Przecież to oczywiste: zaatakowaÅ‚ w obronie wÅ‚asnej, po dÅ‚ugotrwaÅ‚ej, stresujÄ…cej sytuacji oraz po tym, jak suszarkÄ… potraktowano jego rany pooperacyjne. WedÅ‚ug pani Aleksandry, kiedy Logan ugryzÅ‚, ona „nic mu nie robiÅ‚a”. Nie wymaga to komentarza – podkreÅ›lajÄ… pracownicy schroniska.

Ponadto w obszernym oświadczeniu odniesiono się do incydentu, gdy Logan miał zaatakować dziecko sąsiadki Prykowskiej. Wolontariusze twierdzą, że to aktorka naraziła dziecko na pogryzienie, spuszczając psa ze smyczy na podwórku.

WiedzÄ…c, że bierze ze schroniska psa z historiÄ… pogryzieÅ„, puÅ›ciÅ‚a go na podwórku luzem. ByÅ‚a tam też córka sÄ…siadki. Kiedy pani Aleksandra byÅ‚a tyÅ‚em do psa i dziecka, dziewczynka nachyliÅ‚a siÄ™ nad Loganem i dÅ‚ugo wpatrywaÅ‚a mu siÄ™ w oczy. Pies odczytaÅ‚ to zachowanie jako zagrożenie i ugryzÅ‚ dziecko w wargÄ™. Tak to wyglÄ…da w relacji pani Aleksandry. Nie bez powodu szukaliÅ›my dla Logana domu bez dzieci, co byÅ‚o wyraźnie zaznaczone w ogÅ‚oszeniu adopcyjnym. WiedzieliÅ›my, że dzieci mogÄ… nie rozumieć zasad zachowania przy Loganie czy wÅ‚aÅ›ciwie każdym psie – napisano.

Pracownicy schroniska twierdzą, że aktorka miała całkowicie ignorować ich zalecenia, co w efekcie doprowadziło do tragedii.

Wbrew wczeÅ›niejszym deklaracjom adoptujÄ…ca robiÅ‚a wszystko po swojemu, niestety w najgorszy z możliwych sposobów. Kiedy wolontariuszki byÅ‚y u niej w mieszkaniu, dużo mówiÅ‚a o radach, które dawaÅ‚ jej mityczny znajomy, „który od zawsze miaÅ‚ psy”. Rady te byÅ‚y zgodne z teoriÄ… dominacji. PowiedziaÅ‚a nam miÄ™dzy innymi, że pies nie może podejść do swoich wolontariuszy, bo to bÄ™dzie dla niego nagroda. W jednej z wiadomoÅ›ci napisaÅ‚a do nas, że Logan wyglÄ…da, jakby czekaÅ‚ aż ona go uderzy, oraz o tym, że on nie może rzÄ…dzić, bo siÄ™ utwierdzi w tym, że wygraÅ‚. „RzÄ…dzić” oznaczaÅ‚o wedÅ‚ug niej, że dostanie jej uwagÄ™. Teraz Logan boi siÄ™ podniesionej rÄ™ki, choć nigdy wczeÅ›niej siÄ™ nie baÅ‚ – opisuje schronisko.

Å»yczymy pani Aleksandrze powrotu do zdrowia. Jednak nie możemy pozostawiać bez komentarza szerzonych przez niÄ… nieprawdziwych informacji i dziaÅ‚ania na szkodÄ™ bezdomnych psów – podkreÅ›lono w oÅ›wiadczeniu, którego peÅ‚nÄ… treść można znaleźć poniżej.

Zobacz także