Wodospad, który płynie w odwrotnym kierunku? Niezwykłe nagranie trafiło do sieci!

Jak potężna siła musi zadziałać, by wodospad zmienił swój bieg? Gdzie można zobaczyć to niesamowite zjawisko? Ostatnio w sieci pojawiły się relacje świadków, którzy na własne oczy zobaczyli "odwrócony" wodospad.

"Odwrócony" wodospad w Australii

Wodospad, jak sama nazwa sugeruje, to nic innego jak "spad wody". Odcinek strumienia, który trafia na swojej drodze na uskok, płynie tworząc spektakularne kaskady. Jeszcze bardziej spektakularnie mógłby wyglądać wodospad, który przeczy prawom fizyki. Tak jest tym razem.

Australijskie media opublikowały właśnie materiał, na którym widać wyraźnie, jak wodospad w Royal National Park, w okolicach Sydney zaczął działać na odwrót. Malownicza hydroformacja, na co dzień funkcjonująca całkiem normalnie, zaskoczyła wszystkich, kiedy bez żadnego ostrzeżenia "popłynęła" do góry i na boki.

Dlaczego wodospad zawrócił swój bieg?

Dlaczego tak się stało? Przyczyna jest prostsza niż nam się wydaje. Odwrócony wodospad jest wynikiem działania bardzo silnych wiatrów, wiejących na wschodnim wybrzeżu Australii. Prądy powietrza bywają tam tak mocne, że "odwracają" bieg spadającej rzeki, rozdmuchując ją na wszystkie strony.

Widok takiego zjawiska jest niewątpliwie ciekawy, toteż filmy uwieczniające je zawsze cieszą się dużą popularnością. Do stacji telewizyjnej ABC, tuż po opublikowaniu materiału z Royal National Park, ktoś nadesłał kolejne video, ukazujące tym razem wodospad pomiędzy Scarborough a Clifton, którego bieg również został odwrócony przez podmuch wiatru.

Ogniste chmury. Niezwykle rzadkie zjawisko pojawiło się na niebie! Jak powstaje?
Ostatnio w mediach pojawiły się niezwykłe relacje z Tokio. Mieszkańcy japońskiej stolicy mogli podziwiać wyjątkowo rzadkie zjawisko nazywane irydyscencją obłoków. Trzeba przyznać, że widok robi wrażenie!

Przerażające czy fascynujące zjawisko? Zobacz "pełzające korzenie" w Bieszczadach [WIDEO]
Wycieczki na łono natury to nie tylko sposób na odpoczynek ale również świetna okazja do poznawania otaczającego nas świata. Baczni obserwatorzy potrafią dostrzec czasem zjawiska, które są naprawdę unikatowe - jednym z nich jest pełzający pleń. Dla jednych obrzydliwe i przerażające, dla innych zapierające dech w piersiach. Ostatnio można było obserwować "wędrujące korzenie" w jednym z bieszczadzkich lasów.

Zobacz także