Jerzy Stuhr to jeden z najbardziej lubianych i jednoczeÅ›nie najbardziej uznanych polskich aktorów. Jego role w filmach takich jak „Amator”, „Seksmisja”, „PociÄ…g do Hollywood”, „Kingsajz”, „Deja vu”, dwóch częściach „Kilera” czy „Pogoda na jutro” na staÅ‚e zapisaÅ‚y siÄ™ w historii rodzimego kina i zaskarbiÅ‚y Stuhrowi sympatiÄ™ widzów. Nie można też zapomnieć o genialnym dubbingu OsÅ‚a ze „Shreka”, którego trudno teraz wyobrazić sobie mówiÄ…cego innym gÅ‚osem.
Stuhr urodził się w 1947 roku w Krakowie, jednak jego najmłodsze lata związane były z Bielskiem-Białą. Dopiero po ukończeniu szkoły średniej powrócił do Miasta Królów Polskich, gdzie rozpoczął studia. Ukończył polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, a dopiero potem Państwową Wyższą Szkołę Teartalną na kierunku aktorskim. W późniejszym czasie powrócił na PWST, gdzie przez wiele lat był rektorem. Jerzy Stuhr posiada tytuł naukowy profesora, który uzyskał w 1994 roku.
Dzisiejszy solenizant od 1971 roku jest w zwiÄ…zku z żonÄ… BarbarÄ…, z którÄ… ma dwójkÄ™ dzieci – córkÄ™ MariannÄ™, która jest malarkÄ…, oraz syna Macieja. Ten drugi poszedÅ‚ w Å›lady ojca i obecnie jest równie cenionym i lubianym aktorem. MÅ‚ody Stuhr pierwsze aktorskie kroki stawiaÅ‚ u boku swojego uznanego już wówczas w zawodzie taty. ZadebiutowaÅ‚ na ekranie w filmie „Dekalog X” w reżyserii Krzysztofa KieÅ›lowskiego z 1988 roku. W późniejszych latach ojciec i syn jeszcze kilkakrotnie wystÄ™powali w duecie – w filmach „Historie miÅ‚osne”, „Pogoda na jutro”, „Korowód”, „Mistyfikacja” czy w koÅ„cu „Obywatel”.
Kilka lat temu Stuhr poinformowaÅ‚, że cierpi na nowotwór. We wrzeÅ›niu 2011 roku trafiÅ‚ do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego raka krtani. Od czasu wygrania walki z chorobÄ… Stuhr aktywnie angażuje siÄ™ w kampanie spoÅ‚eczne i promocjÄ™ fundacji wpierajÄ…cych chorych na nowotwór. W ubiegÅ‚ym roku zostaÅ‚ ambasadorem kampanii „Rak wolny od bólu”, której hasÅ‚em jest „Nie ból siÄ™! BÄ…dź wolny od bólu!”.
W dniu 69. urodzin życzymy panu Jerzemu przede wszystkim dużo zdrowia i pogody ducha i determinacji w realizowaniu postawionych sobie celów co najmniej tak samo dużej, jaką miał walcząc z rakiem. Sto lat!