Internauci skrytykowali zachowanie Marty Manowskiej w "Sanatorium miłości". Jest odpowiedź dziennikarki!

Co wydarzyło się w 7. odcinku "Sanatorium miłości"? Marta Manowska zaprosiła na rozmowę jednego z bohaterów - Andrzeja i m.in. ten fragment został szeroko skomentowany przez internautów oglądających popularny program TVP. Wśród pozostawionych przez nich słów nie zabrakło krytycznych zdań i to właśnie do nich postanowiła odnieść się sama prowadząca.

„Sanatorium miłości”, sezon 3, odcinek 7. Co się wydarzyło? Marta Manowska i Andrzej

3. edycja „Sanatorium miłości” niemal od samego początku wzbudza niemałe emocje; bohaterowie programu zdążyli wejść już w pewne relacje, a także w… konflikty! Wszystko to oczywiście zostało szeroko skomentowane przez widzów śledzących „Sanatorium”, a areną do wymiany zdań stały się oficjalne konta programu w mediach społecznościowych. Po niedzielnym odcinku internauci jak zwykle wymienili się swoimi przemyśleniami dotyczącymi zaprezentowanych wydarzeń, tym razem sporo miejsca poświęcając… Marcie Manowskiej! Prowadząca w każdym odcinku zaprasza bowiem bohaterów na osobistą rozmowę, podczas której porusza z nimi m.in. tematy ich przeszłości, zachowania i związków. Zazwyczaj spotkania te przebiegały w dość spokojnej atmosferze, jednak… nie tym razem! Podczas rozmowy z Andrzejem dziennikarka – zdaniem niektórych – zbyt mocno forsowała swój punkt widzenia. Początkowo mężczyzna nawiązał do swojej samodzielności oraz do tego, że pomaga innym, gdyż wcześniej sam korzystał z takiej pomocy.

(…) Czy tobie to imponuje, że ty tym imponujesz? – dopytywała prowadząca.

Ja nie imponuję, ja po prostu pomagam. Z głębi serca. To nie jest tak, że ja chcę zaimponować, że kogoś znam (…) – odpowiedział jej Andrzej.

Marta Manowska odniosła się jeszcze do zachowania bohatera, mówiąc:

(…) Bo dużo jest właśnie w tobie powoływania się na inne osoby, podawania nazwisk (…). Ja się cały czas próbuję dostać do środka. Bo to nie poza, bo to byłoby złe (…). Mi imponuje, co ty robisz, a nie ta otoczka wokół siebie. Ty lubisz tak zwracać uwagę na siebie (…). Co byś powiedział, gdybym ci powiedziała, że się kryjesz za jakąś fasadą?

Co na to Andrzej? Kuracjusz nie pozostawił tych słów bez odpowiedzi, mówiąc:

(…) Wiesz, jest się takim, jakim cię inni widzą, nie jakim ja się rysuję. Ty z boku patrzysz na mnie. Nigdy nie będziesz w stanie zajrzeć mi do serca, co tam siedzi.

Co w „Sanatorium miłości 3”? Krytyczne komentarze po odcinku i odpowiedź Marty Manowskiej

Rozmowa Marty i Andrzeja wywołała dyskusję w sieci, a internauci odnieśli się m.in. do zachowania prowadzącej:

Oj, nie mogłam zrozumieć, o co chodziło Pani Marcie w tej rozmowie. W czym problem. Czemu ta rozmowa była presją dla uczestnika? Pozostałe rozmowy jeden na jeden były inne... ta była taka „anty” uczestnik,

Mam wrażenie, że troszkę zbyt ostro oceniono tego Pana. Jeśli chce być taki "na pokaz" to dlaczego nie? Nikogo tym nie skrzywdził. Jest miły, kulturalny. Niektórzy pokazali już brak klasy, a ten Pan ciągle na poziomie.

Ta rozmowa obrała złe tory . Innych się pyta o przeszłość, o dzieci, partnerów, sytuację życiowe, a tu Andrzej się musiał tłumaczyć (…). No chyba coś poszło nie tak.

Marta Manowska, która dba o to, by być w kontakcie z fanami także w sieci, postanowiła odnieść się do tych słów. W swoich odpowiedziach dziennikarka przedstawiła sytuację ze swojej perspektywy, zaznaczając, iż w telewizji widzowie mogli zobaczyć jedynie fragmenty jej rozmowy z Andrzejem:

Nie było takiej presji. Proszę zauważyć, ze pokazana jest mała cześć rozmów niestety. One trwają często półtorej godziny albo i dwie. Wierzę, ze to co Andrzej odpowiadał pokazuje go jako dobrego, ciepłego człowieka, jakim jest.

W innym miejscu Marta Manowska dodała, iż jej rozmowa nie miała na celu wywołania negatywnych emocji:

Ona nie była anty. Ona, wierze w to, pokazała jak piękny środek na Andrzej, odarty z zewnętrznych zachowań.

Jak widać, „Sanatorium miłości” wywołuje ogromne emocje zarówno u uczestników, jak i widzów! Co przyniesie 8. odcinek? Przekonamy się o tym, włączając TVP 1 w niedzielę 21 lutego o zmienionej godzinie – 20:15.

"Sanatorium miłości 3". Spięcia między uczestnikami i łzy Zbigniewa! "Nie mogę zapomnieć tego uczucia" [STRESZCZENIE ODCINKA]
Co wydarzyło się w 7. odcinku "Sanatorium miłości"? Tym razem uczestnicy zmierzyli się ze swoimi słabościami podczas nieszablonowych konkurencji. Dla Zbigniewa w szczególności jedno z zadań było bardzo stresujące, a mężczyzna nie krył łez... Nie zabrakło też romantycznych randek i ciekawych wyznań.

Zobacz także