Niedźwiedź brunatny okazał się brutalny. Kobieta zaatakowana przez niedźwiedzia w Rosji [WIDEO]

Wydarzenia rodem z horroru rozegrały się podczas występu Cyrku Arlekin na Syberii. Na jedną z artystek rzucił się niedźwiedź brunatny. Na pomoc kobiecie ruszyli cyrkowi trenerzy zwierząt, nie potrafili poradzić sobie z potwornym zwierzakiem.

Pokaz z niedźwiedziem

Przerażające wydarzenie miało miejsce w regionie Kemerowo – Syberia, Rosja. Niedźwiedź brunatny zaatakował kobietę podczas wspólnego występu na scenie. Na ratunek artystce ruszyli dwaj trenerzy. Mężczyźni chcieli odciągnąć rozjuszone zwierzę z dala od ludzi i „niedoszłej ofiary”, niedźwiedź szarpał kobietę za nogi.

Pamiętny występ

Niedźwiedzia ubrano wcześniej w szalik i czapeczkę. Cyrk słynie z przebierania zwierząt, którym zakłada się czapki, spódniczki. Po ataku usiłowano kontynuować występ, mimo tego, że widownia była ogromnie przerażona zaistniałą sytuacją. Niedźwiedź wydawał się być już uspokojony, jednak znowu zaatakował. Mówi się, że zwierzę usiłowało rzucić się na kobietę po raz trzeci, cyrk zaprzecza tym informacjom.

Wszystkiemu winne są hormony

Rosyjski Komitet Śledczy zajął się zbadaniem sprawy, ma sprawdzić m.in. czy zachowano odpowiednie zasady bezpieczeństwa podczas występu. Wędrowny Cyrk Arlekin twierdzi, że to nie był atak. Za zachowaniem zwierzęcia, jego buntowniczością stoi trwający obecnie okres godowy niedźwiedzi. Podobno, występującej z niedźwiedziem treserce nic się nie stało - nie potrzebowała pomocy medycznej.

 

Zobacz także