Malezyjska policja zniszczyła 1000 koparek kryptowalut. Sprzęt o wartości niemal 5 mln zł został zmiażdżony przez walec [WIDEO]

Malezyjskie służby zarekwirowały 1069 koparek kryptowalut, które do swojej pracy wykorzystywały kradziony prąd. Szacuje się, że wartość skradzionej energii elektrycznej wyniosła niemal 8 mln złotych. Sprzęt został widowiskowo zniszczony przez walec, a nagranie z tego zdarzenia trafiło do sieci.

Widowiskowe niszczenie komputerów

W ręce Malezyjskich funkcjonariuszy policji trafiło aż 1069 zarekwirowanych koparek wydobywających bitcoina (BTC). Był to efekt akcji przeprowadzonej w mieście Miri, podczas której zamknięta została farma tej wirtualnej waluty. Przestępcy zarządzający całym przedsięwzięciem ukradli energię elektryczną, która została wyceniona na ok. 7,8 mln zł. Zrobili to nielegalnie podłączając się do infrastruktury firmy Sarawak Energy. Jak podaje portal komputerswiat.pl sześciu zatrzymanym złodziejom prądu grozi osiem miesięcy pozbawienia wolności i będą musieli zapłacić ok. 7,8 tys. zł grzywny.

Wartość zarekwirowanego sprzętu oceniono na 1,25 mln dolarów, czyli niemal 5 mln złotych. Policja postanowiła widowiskowo zniszczyć zarekwirowane koparki, a do tego celu wykorzystała walec. W sieci pojawiło się nagranie z tej "egzekucji" sprzętu elektronicznego.

Koparka kryptowalut - co to takiego?

Kryptowaluty to prawdziwy fenomen ostatnich lat. Wirtualna waluta osiąga gigantyczne ceny, jednak jej wydobywanie z roku na rok jest coraz trudniejsze. Do kopania kryptowalut używa się specjalnego sprzętu nazywanego koparkami. W rzeczywistości są to specjalnie skonstruowane komputery, które pracują na otwartym stelażu i zazwyczaj wykorzystują moc obliczeniową wielu kart graficznych jednocześnie, które są bardzo mocno eksploatowane.

Istnieje jednak alternatywa do tych standardowych koparek kryptowalut wykorzystujących karty graficzne i są nią układy ASIC, czyli takie, które zostały zaprojektowane w jednym, konkretnym celu - kopania kryptowalut. Są one mniejsze, szybsze i bardziej niezawodne, jednak ich wielofunkcyjność jest mocno ograniczona. Takich sprzętów próżno szukać w sklepie. Jak informuje portal gry-online.pl to właśnie takie urządzenia wpadły w ręce malezyjskich policjantów.

Udało się. Mamy swojego bitcoina!
To już oficjalne. W końcu, po miesiącach starań, Polska doczekała się swojego bitcoina! Wspaniałą informację potwierdził Prezes Związku Banków Niepolskich. Przeczytajcie...

225 milionów złotych za znalezienie dysku twardego. Są na nim tysiące bitcoinów!
James Howells jest prawdopodobnie największym pechowcem na świecie. Brytyjski informatyk siedem lat temu wyrzucił dysk twardy, na którym znajduje się 7500 bitcoinów, które warte są niemal miliard...

Zobacz także