Chmura ogarniająca miasto
Do awarii doszło w Równem na wchodzie Ukrainy. Nastąpił wyciek gazów azotowych. Świadkowie wydarzeń pokazywali sytuację w mediach społecznościowych. Nad miastem unosiła się pomarańczowo-brązowa chmura, ogarniająca je niczym burza piaskowa. W celu zapewnienia bezpieczeństwa prowadzi się całodobowy monitoring powietrza. Sytuacją zajęła się ukraińska państwowa służba ds. sytuacji nadzwyczajnych. Zgodnie z podanymi przez nie informacjami, nie ma zagrożenia dla ludzi ani środowiska:
Według stanu z godz. 6 21 lipca żadnego zagrożenia dla mieszkańców i środowiska nie ma.
Przyczyna awarii
RiwneAzot, w którym doszło do awarii, to jedne z największych przedsiębiorstw chemicznych znajdujących się w Ukrainie. Produkuje się tam m.in. nawozy azotowe, tlen techniczny czy suchy lód. Na terenie zakładów doszło do rozprężenia rurociągu w wytwórni kwasu azotowego. Jak zapewnia przedsiębiorstwo, problemy, które spowodowała katastrofa, zostały już zażegnane, nikt z pracowników nie odniósł obrażeń. Biuro prasowe przedsiębiorstwa RiwneAzot udzieliło następującej informacji:
Wskutek nadzwyczajnej sytuacji doszło do jednorazowego wycieku gazów nitrozowych w nieznacznej ilości na terytorium zakładów.
Jest bezpiecznie?
Społeczność zapewnia się o tym, że nic jej nie zagraża, a poziom zanieczyszczenia powietrza utrzymuje się w granicach normy. Ale lokalne służby sanitarne sugerują zamykanie okien w domach oraz nieopuszczanie mieszkań. Czy faktycznie nie doszło do skażenia, chociażby gleby? Okaże się to po gruntownych badaniach. Na terenach znajdujących się w pobliżu zakładu zbierane są materiały do badań.
Niebezpieczny związek chemiczny
Zbyt duże stężenie dwutlenku azotu w powietrzu powoduje podrażnienia oczu, problemy z drogami oddechowymi. Dodatkowo tlenki azotu, siarki i węgla, reagując z wodą pochodzącą z opadów, mogą powodować powstanie tzw. kwaśnych deszczy. Te z kolei niszczą m.in. rośliny, stworzenia żyjące w zbiornikach wodnych czy nawet budynki.