Weronika Rosati na Instagramie
Weronika Rosati w ciÄ…gu kilku lat zyskaÅ‚a spore grono fanów i wielbicieli! 37-latka najpierw zdobyÅ‚a uznanie widzów rolÄ… Ani w serialu „M jak MiÅ‚ość”, a później zaprezentowaÅ‚a siÄ™ fanom w produkcjach Patryka Vegi. Aktorka jest szczęśliwÄ… mamÄ… 4-letniej Elizabeth Valentiny, którÄ… czÄ™sto pokazuje swoim fanom w mediach spoÅ‚ecznoÅ›ciowych. Jej internetowa biblioteka zdjęć przyciÄ…gnęła uwagÄ™ ponad 338 tys. internautów z caÅ‚ego Å›wiata, a grono wiernych fanów aktorki na Instagramie wciąż siÄ™ powiÄ™ksza!
Weronika Rosati odpowiada fanom na zarzuty o monotoniÄ™
Weronika Rosati od jakiegoś czasu mierzy się z krytyką ze strony fanów, którzy zarzucają jej publikowanie niezbyt interesujących postów w mediach społecznościowych. Aktorka nie przeszła obojętnie wobec opinii swoich wielbicieli i zdecydowała się im odpowiedzieć na zarzuty w swoim poście na Instagramie. 40-latka zaznaczyła, że stawia przede wszystkim na pokazywanie odbiorcom swojego prawdziwego życia.
Wiem, że jest mnie tu mniej i że moje posty i relacje sÄ… podobne, ale po prostu tak wyglÄ…da moje życie na co dzieÅ„ – rozpoczęła.
Gwiazda kina zdradziła, że chętnie pokazałaby ze swoją córeczką idealną pozę. Jednak główną przeszkodą do realizacji tego celu stanowią spore pokłady energii u małej Elizabeth, która niekoniecznie jeszcze chce współpracować przed obiektywem aparatu podczas robienia uroczych fotografii.
Podziwiam piÄ™knie wypozowane zdjÄ™cia z plaży, gdzie dzieci grzecznie sobie siedzÄ…, bo u nas to absolutnie nie do zrobienia. Ela ma niezdartÄ… energiÄ™ (przez co moja jest zdarta kompletnie, haha) i nie da rady nas razem zÅ‚apać w ustawionej pozie – wyjaÅ›nia.
Aktorka podkreśla, że w mediach społecznościowych chce przede wszystkim prezentować siebie taką, jaka jest naprawdę. 40-latka nie ma również absolutnie żadnego problemu, aby dzielić się ze swoimi internetowym wielbicielami pasjami oraz zainteresowaniami. Wydaje się, że właśnie o to chodzi w kontaktach pomiędzy gwiazdą a jej wielbicielami.
Prawda jest taka, że mój Instagram odzwierciedla naprawdÄ™ mnie i mojÄ… osobowość: uwielbiam klimat retro, uwielbiam przyrodÄ™, uwielbiam ubrania inspirowane różnymi przeszÅ‚ymi latami, uwielbiam stare kino, uwielbiam zdrowe jedzenie i jogÄ™, uwielbiam czytać, uwielbiam mojÄ… rodzinÄ™, moich prawdziwych przyjaciół, uwielbiam zwierzÄ™ta, uwielbiam plaże, a nade wszystko uwielbiam mojÄ… córkÄ™! – mówi.
Weronika Rosati wspomina także, że zajmowanie się córeczką wypełnia praktycznie cały jej grafik. Dlatego też mała Elizabeth bardzo często przewija się przez zdjęcia aktorki. 40-latka mówi, że ze względu na dbanie o dziecko nie ma zbyt dużej ilości czasu na obmyślanie pomysłów na nowe zdjęcia.
I to wÅ‚aÅ›nie moja córka jest moim zajÄ™ciem 24 godziny przez 7 dni w tygodniu, wiÄ™c naturalnie jest na wiÄ™kszoÅ›ci postów i relacji. Nie mam też kiedy robić nowego kontentu, dlatego zdjÄ™cia sÄ…, jakie sÄ…, bo z ElÄ… wszystko jest nieprzewidywalne – pisze.
Artystka poinformowała swoich internetowych wielbicieli, że nie zamierza rezygnować ze sposobu, w jaki prowadzi swoje mediach społecznościowe. Zaznaczyła również, że stawia większy nacisk na pokazywanie swojego realnego i naturalnego życia niż na prezentowanie wyidealizowanych kadrów.
Moje życie może wydawać siÄ™ monotonne, ale sÄ… też sfery życia, którymi nie dziele siÄ™ na Instagramie, bo prywatność i te sprawy. WiÄ™c wybaczcie, ale nadal bÄ™dÄ™ was zasypywaÅ‚a zdjÄ™ciami, które oddaje mnie i moje życie, a nie perfekcyjnymi ustawkami – zakoÅ„czyÅ‚a.