F1. W czasie wyścigu na torze pojawił się... królik. "To dopiero farciarz" [WIDEO]

fot. kadr z nagrania
To dopiero niespodziewany gość! Mowa o nietypowym "zawodniku", który pojawił się na torze F1. Z pewnością nikt nie przypuszczał, że kiedykolwiek zobaczy królika przebiegającego pod kołami bolidów... Kamery nagrały ten incydent.

Nietypowy "zawodnik" na torze F1 w Monzie

Tego z pewnością nikt się nie spodziewał! Na torze F1 w Monzie tuż pod kołami bolidu Nicholasa Latifiego z teamu Williamsa przebiegł królik.

Właśnie jechałem prosto na królika, który wbiegł na tor – zrelacjonował swojemu zespołowi zaskoczony kierowca.

Gryzoń błyskawicznie przekicał w poprzek jezdni na sekundy przed przejazdem kierowców biorących udział Grand Prix Włoch. Na nagraniu widać, że od tragedii - zarówno zwierzę, jak i kierowców - dzielą sekundy. 

Królik tuż pod kołami bolidów

Na szczęście nic nikomu się nie stało. Dzięki prędkości królika i refleksowi kierowców nie doszło do tragedii. Zwierzę można nazwać prawdziwym farciarzem. Oszołomiony gryzoń zbiegł na pobocze. Później pokicał dalej w bezpieczniejsze miejsce, daleko od kół rozpędzonych bolidów.

Czytaj także:

Ma ciało rekina i głowę świni. Musicie zobaczyć to stworzenie! [ZDJĘCIE]
We Włoszech dokonano przerażającego odkrycia. Na Elbie odnaleziono dziwne stworzenie. Uznano je za mutanta, miało ciało rekina i pysk świni.

Koń utknął w bagnie, a byk w głębokiej studni. Zdjęcia z niecodziennych akcji strażaków robią wrażenie!
Strażacy każdego dnia są gotowi, by ruszyć z pomocą. Błyskawicznie reagują na wszystkie zgłoszenia. Pożary, wypadki, podtopienia... czy ratunek w bardziej nietypowych sytuacjach, które ostatnio wydarzyły się w Starych Juchach i Pęciszewie.