Potknął się i upadł. Przejechała go koparka. Tragedia na budowie

Dramatyczny wypadek na budowie w miejscowości Lubzina w województwie podkarpackim. Pracownik budowy potknął się i upadł, a następnie przejechała po nim cofająca koparka. 33-latek pomimo wysiłku lekarzy zmarł w szpitalu. Śledztwo w sprawie tego makabrycznego zdarzenia prowadzą policjanci pod nadzorem prokuratury.

Przejechała go koparka. Tragedia na budowie

O tym makabrycznym w skutkach wypadku donosi portal „Dębica – Nasze Miasto”. Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę po południu w Lubzinie w powiecie ropczycko-sędziszowskim. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy policji 33-letni mieszkaniec Dębicy pracujący na budowie niefortunnie potknął się i upadł. W tym samym czasie manewr cofania wykonywała znajdująca się na placu koparka. Operator maszyny nie zauważył leżącego pracownika budowy i po nim przejechał.

Świadkowie wypadku natychmiast udzielili pomocy poszkodowanemu. 33-latek został przywieziony do szpitala przez swojego współpracownika. Mężczyzna trafił do szpitala wojewódzkiego w Rzeszowie, w którym natychmiast podjęto operację. Niestety, wysiłki lekarzy okazały się bezskuteczne. Pracownik budowy zmarł w poniedziałek. Obecnie mundurowi z Ropczyc prowadzą śledztwo i przesłuchują świadków pod nadzorem prokuratury. Na ten moment wiadomo tylko, że operator koparki był trzeźwy.

Tragiczny wypadek na budowie. Robotników zasypała ziemią

Wczoraj w Łodzi także doszło do tragedii na budowie kanalizacji deszczowej. W wyniku osunięcia się ziemi 3 robotników zostało przysypanych w środku wykopu: dwie całkowicie, a jedna do połowy. Niestety, pomimo błyskawicznej akcji ratunkowej nie udało się uratować życia dwójki przysypanych całkowicie pracowników budowy. Zginęli 31-latek i jego 63-letni kolega. W sprawie tego tragicznego wypadku śledztwo prowadzą policjanci pod nadzorem prokuratury.

Przejechał go walec. Nie żyje 42-letni pracownik budowy. Tragedia na drodze S7
Dramatyczny wypadek podczas budowy odcinka drogi S7. Na pracownika podczas prac budowlanych najechał walec drogowy. 42-latek poniósł śmierć na miejscu. Policja pod nadzorem prokuratora bada teraz przyczyny tego tragicznego w skutkach incydentu.

Został wciągnięty przez rozrzutnik obornika. Tragiczna śmierć 56-latka w gospodarstwie
Makabryczny wypadek w gospodarstwie rolnym. Rolnik z gminy Sędziszów chciał wypróbować zakupiony wcześniej rozrzutnik obornika. Niestety, podczas testów doszło do tragicznego wypadku. Mechanizm maszyny wciągnął mężczyznę w tryby. 56-latek nie przeżył tego zdarzenia.

Zobacz także