Makabra na Wisłostradzie. Kobieta zginęła, gdy wysiadała z taksówki

W nocy z wtorku na środę doszło do niecodziennego i tragicznego w skutkach wypadku. Kobieta wysiadała z taksówki na Wisłostradzie i wpadła wprost pod nadjeżdżający samochód. Zginęła na miejscu. "Ciężko znaleźć wytłumaczenie dla tego, co miało miejsce" - mówi rzecznik Komendy Stołecznej Policji, nadkom. Sylwester Marczak.

Warszawa. Wysiadła z taksówki wprost pod nadjeżdżający samochód

Do tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w nocy z wtorku na środę w Warszawie. Pasażerka podróżująca taksówką chciała zakończyć kurs na Wisłostradzie, nieopodal skrzyżowania z ul. Wenedów. Jak początkowo ustalili śledczy, taksówkarz zatrzymał się na lewym skrajnym pasie na zielonym świetle przed przejściem dla pieszych.

Kobieta wysiadÅ‚a wtedy z taksówki wprost pod… nadjeżdżajÄ…cÄ… mazdÄ™. ZostaÅ‚a potrÄ…cona przez pojazd. Niestety, jej życia nie udaÅ‚o siÄ™ uratować. Pasażerka zginęła na miejscu. Przez kilka godzin na miejscu zdarzenia pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. DokÅ‚adne przyczyny tej niecodziennej tragedii wyjaÅ›ni wszczÄ™te Å›ledztwo.

"Sytuacja jest wprost nieprawdopodobna"

Tragiczny wypadek z udziałem samochodu na Wisłostradzie zszokował nawet mundurowych. Rzecznik Prasowy Komendy Stołecznej Policji stwierdził, że to zdarzenie jest wyjątkowo zaskakujące.

Sytuacja jest wprost nieprawdopodobna. Ciężko znaleźć wytÅ‚umaczenie dla tego co miaÅ‚o miejsce – powiedziaÅ‚ nadkom. Sylwester Marczak.

Funkcjonariusz policji wspomniał o dużej bezmyślności przy wysiadaniu na Wisłostradzie. Kilkanaście metrów od miejsca wypadku znajdował się przystanek autobusowy, na którym taksówkarz mógł się zatrzymać i bezpiecznie wypuścić kobietę.

Można realizować rekordowÄ… liczbÄ™ sÅ‚użb, kontroli prÄ™dkoÅ›ci, badaÅ„ trzeźwoÅ›ci. Można także mówić o bezpieczeÅ„stwie w ruchu we wszystkich mediach, ale można także wysiąść z taksówki na WisÅ‚ostradzie, na lewym skrajnym pasie wprost pod nadjeżdżajÄ…ce auto. I o jakiej nieprawdopodobnej bezmyÅ›lnoÅ›ci mówimy Å›wiadczy fakt, że okoÅ‚o 30-40 metrów dalej znajduje siÄ™ zatoczka autobusowa, na którÄ… można byÅ‚o zjechać i bezpiecznie wypuÅ›cić pasażerkÄ™ – dodaÅ‚ Marczak.

Dwie osoby zginęły w Złotych Tarasach. Galeria handlowa mówi o wstępnych przyczynach tragedii
Dyrekcja Złotych Tarasów w Warszawie wydała oświadczenie, w którym mówi o wstępnych przyczynach dwóch śmierci, do których doszło w galerii handlowej. W ostatnich dniach, spadając z dużej wysokości, zginęli mężczyzna i kobieta. Sprawy tych tragedii wciąż są badane przez policję i prokuraturę.

Źródło: PAP

Zobacz także