Horror w gdańskim szpitalu. Pacjent zaatakował pielęgniarkę siekierą
O tym zdarzeniu donosi portal trójmiasto.pl oraz „Gazeta Wyborcza”. Dramatyczne sceny rozegraÅ‚y siÄ™ w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w GdaÅ„sku. W Å›rodÄ™, 10 listopada 2021 roku, 46-letni pacjent placówki zaatakowaÅ‚ siekierÄ… 22-letniÄ… pielÄ™gniarkÄ™. Niewiele brakowaÅ‚o, a pracowniczka szpitala straciÅ‚a życie.
Na szczęście 46-latek został szybko obezwładniony przez szpitalny personel. Mężczyzna wbił kobiecie siekierę w plecy. Natychmiast udzielono jej pomocy medycznej. 22-latka doznała obrażeń ciała, ale jej życiu nic nie zagraża. Po opatrzeniu rany i badaniach lekarskich została wypisana ze szpitala do domu. Trójmiejscy mundurowi potwierdzili, że taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce.
Ze wstÄ™pnych ustaleÅ„ wynika, że na skutek zdarzenia kobieta doznaÅ‚a obrażeÅ„ ciaÅ‚a trwajÄ…cych powyżej siedmiu dni, jej życiu nic nie zagraża. Po opatrzeniu rany kobieta opuÅ›ciÅ‚a placówkÄ™ medycznÄ… – powiedziaÅ‚a „Gazecie Wyborczej” podinsp. Magdalena Ciska, rzeczniczka prasowa KMP w GdaÅ„sku.
Jak pacjent wszedł w posiadanie siekiery?
Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Prowadzi je Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz. Mundurowi próbują ustalić, w jaki sposób pacjent przemycił na teren szpitala siekierę. Obecnie 46-latek przebywa w placówce i zostanie przesłuchany przez policjantów, gdy tylko zgodę na to wyrazi lekarz prowadzący.
46-letni mężczyzna przebywa w szpitalu, dalsze czynnoÅ›ci procesowe z mężczyznÄ… bÄ™dÄ… wykonywane po konsultacji z lekarzem prowadzÄ…cym. MateriaÅ‚y w tej sprawie przesÅ‚ano do Prokuratury Rejonowej GdaÅ„sk-Wrzeszcz, która bÄ™dzie podejmować dalsze czynnoÅ›ci w tej sprawie – przekazaÅ‚a Ciska w rozmowie z trójmiasto.pl.
„Gazeta Wyborcza”, cytowana przez Onet, przypomina, że niedawno w gdaÅ„skim szpitalu psychiatrycznym doszÅ‚o do innej dramatycznej sytuacji. 26 października 2021 roku jeden pacjentów placówki odÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™ od grupy podczas codziennego spaceru, a nastÄ™pnie wszedÅ‚ na komin o wysokoÅ›ci kilkunastu metrów. SkoczyÅ‚ z niego i zginÄ…Å‚ na miejscu. SprawÄ™ nadal wyjaÅ›nia prokuratura we Wrzeszczu.