Dagmara Kaźmierska szczerze o relacji z byłym mężem
Nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci, że Dagmara Kaźmierska jest jednÄ… z najwiÄ™kszych gwiazd telewizji TTV, którÄ… widzowie pokochali w programie „Królowe życia”. Celebrytka postanowiÅ‚a wydać autobiografiÄ™ pt. „Prawdziwa historia Królowej życia”. Dagmara opowiedziaÅ‚a w nim o swojej mrocznej przeszÅ‚oÅ›ci, a także o – dosÅ‚ownie filmowej – miÅ‚oÅ›ci z jej byÅ‚ym mężem, PawÅ‚em Kaźmierskim.
Wiele osób wciąż zastanawia się, czy Dagmara Kaźmierska powinna była zostać gwiazdą telewizji. Choć gwiazda TTV ma za sobą przestępczą przeszłość, to nigdy nie bała się otwarcie o niej opowiadać i wielokrotnie przyznawała, że przed kilkoma laty popełniła wiele błędów, które do dziś mają swoje konsekwencje. Jedną z nich jest, chociażby to, że jej małżeństwo się rozpadło.
To byÅ‚a miÅ‚ość jak z filmu…
Dagmarę i Pawła Kaźmierskich połączyła dosłownie filmowa miłość. Kobieta, gdy poznała swojego wybranka, miała 19 lat. Nie słuchała ostrzeżeń przyjaciółek, żeby się z nim nie umawiać. Nie przyjęła też wiadomości, że rodzina nie chciała zaakceptować jej jako pani Kaźmierskiej. Celebrytka kompletnie straciła dla niego głowę. Paweł obsypywał ją prezentami i biżuterią, a łączące ich uczcie coraz bardziej się pogłębiało.
WiedziaÅ‚am, kto to jest. Każdy znaÅ‚ Kaźmierskiego. ByÅ‚ u nas królem, ale do rzÄ…dzenia rÄ™kÄ™ miaÅ‚ ciężkÄ…. Wszyscy siÄ™ go bali. […] ChciaÅ‚am być z PawÅ‚em i nic poza tym nie byÅ‚o dla mnie ważne. Nawet to, że moja rodzina nie bardzo go akceptowaÅ‚a. Ani mama, ani babcia nie chciaÅ‚y pogodzić siÄ™ z faktem, że zamierzam zostać paniÄ… KaźmierskÄ… – pisze Kaźmierska w swojej autobiografii.
Niestety. Ich wspólne życie diametralnie zmieniÅ‚o siÄ™ po tym, gdy jej ukochany w kwietniu 2001 r. braÅ‚ udziaÅ‚ w strzelaninie, w trakcie której zginÄ…Å‚ gangster, Dariusz L. „Szpila”. Jak siÄ™ okazaÅ‚o, za spust pociÄ…gnÄ…Å‚ wÅ‚aÅ›nie PaweÅ‚. Po tym zdarzeniu mężczyzna uciekÅ‚ do Stanów Zjednoczonych, gdzie ukrywaÅ‚ siÄ™ przed stróżami prawa. Po jakimÅ› czasie doÅ‚Ä…czyÅ‚a do niego Dagmara, która wciąż byÅ‚a Å›ledzona przez policjÄ™.
Wzięli ślub w areszcie. "Więzienie zniszczyło nasz związek"
Dagmara Kaźmierska była wtedy w szóstym miesiącu ciąży. W końcu dotarła do USA i tam też przyszedł na świat ich syn, Conan. Para nie mogła znieść ciągłego ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości i wieczną wizją, że w każdej chwili do ich domu mogą wtargnąć mundurowi, którzy zaczną strzelać. Najpierw do Polski wróciła Dagmara. Chwilę po tym do kraju wrócił jej ukochany, ale wkrótce do ich drzwi zapukała policja.
Przyjechali kawalkadÄ…. Mnóstwo wozów, karetka, policjanci z tarczami, z dÅ‚ugÄ… broniÄ…. [...] Kaźmierski, kiedy zobaczyÅ‚, co siÄ™ dzieje, stanÄ…Å‚ w oknie i podniósÅ‚ rÄ™ce do góry. "Nie strzelajcie! Tu jest dziecko!", krzyknÄ…Å‚. Nie strzelili. Weszli na górÄ™, skuli PawÅ‚a i wyprowadzili przed dom. Zanim weszli, oddaÅ‚am Conana osobie, która byÅ‚a z nami w domu. PoleciÅ‚am tej osobie, żeby zamknęła siÄ™ z Conanem w drugim pokoju, ale on i tak od razu zaczÄ…Å‚ przeraźliwie pÅ‚akać. DarÅ‚ siÄ™ caÅ‚y czas: "Mama, mama!". "Tam jest dziecko, nie wchodźcie", powiedziaÅ‚am, gdy policjanci stanÄ™li w progu. Ale nie umiaÅ‚am zachować spokoju jak mój mąż. Z żalu, niemocy, wÅ›ciekÅ‚oÅ›ci, smutku, że go zÅ‚apali, że tyle czasu siÄ™ ukrywaliÅ›my i teraz wszystko trafia szlag, zaczęłam wrzeszczeć. BluzgaÅ‚am, krzyczaÅ‚am, wiÄ™c rzucili mnie na ziemiÄ™, skuli rÄ™ce z tyÅ‚u […] – czytamy szokujÄ…cÄ… relacjÄ™ z zatrzymania w „Prawdziwej historii Królowej życia”.
Zakochani w sobie Dagmara i PaweÅ‚ postanowili, że pobiorÄ… siÄ™ w wiÄ™zieniu. Åšlub odbyÅ‚ siÄ™ w areszcie. Niestety, ich uczucie zaczęło wtedy wygasać. Kilka lat później „Królowa życia” także musiaÅ‚a odbyć karÄ™ w zakÅ‚adzie karnym. Gdy oboje wyszli z wiÄ™zienia, to tak naprawdÄ™ nie byÅ‚o już do czego wracać.
WiÄ™zienie zniszczyÅ‚o nasz zwiÄ…zek. Kilka lat później ja też poszÅ‚am za kraty, a kiedy wyszliÅ›my oboje, niemal jednoczeÅ›nie, z naszego zwiÄ…zku wiele nie zostaÅ‚o. W koÅ„cu pokłóciliÅ›my siÄ™ o gÅ‚upotÄ™, o której dziÅ› nawet nie chcÄ™ pamiÄ™tać, i rozstaliÅ›my siÄ™ na dobre – wyjawiÅ‚a w swojej książce.
Dagmara Kaźmierska przyznała, że kilkukrotnie żałowała rozstania z Pawłem. Napisała także, że jest to jedyna rzecz w życiu, której mogłaby bardzo szczerze żałować. Podkreśliła, że zawsze z byłym mężem będzie łączyło ją pewne uczucie i jest przekonana, że mężczyzna czuje do niej to samo.