Kraska: "Myślę, że jesteśmy na szczycie czwartej fali pandemii"
Wiceszef resortu zdrowia podkreÅ›la, że wysoka ilość zakażeÅ„ może pozostać na takim samym poziomie przez dÅ‚uższy czas. Dodaje, że jesteÅ›my na szczycie czwartej fali pandemii, tylko – jak wielu ekspertów podkreÅ›laÅ‚o – ten szczyt może być niestety nie jednorazowym pikiem, tylko może utrzymywać siÄ™ kilkanaÅ›cie dni. Z raportu Ministerstwa Zdrowia z dnia 9.12.2021 roku z godziny 10.29 wynika, że odnotowano 27 458 nowych przypadków, oraz 562 przypadki Å›miertelne. Na kwarantannie przebywa 662 036 osób. Liczba pacjentów z COVID-19 w szpitalach siÄ™ga 23 433. Liczba zajÄ™tych respiratorów wynosi 2 053. Wiceminister zdrowia apeluje, żeby do lekarzy zgÅ‚aszać siÄ™ wczeÅ›niej. Zwraca uwagÄ™, że osoby hospitalizowane czÄ™sto trafiajÄ… pod opiekÄ™ specjalistów w poważnym stanie, a co za tym idzie, wymagajÄ… tlenoterapii lub zostajÄ… skierowane na OIOM.
Wzrost liczby hospitalizacji w okresie świątecznym
Waldemar Kraska tłumaczy, że mimo iż w niektórych województwach pojawiają się sygnały o spadku nowych zakażeń, przed nami czas, w którym wiele chorych trafi do placówek medycznych. W lubelskim, mazowieckim, podkarpackim oraz podlaskim odnotowuje się malejącą liczbę przypadków.
Widać, że czwarta fala hamuje, ale jest przed nami okres, kiedy z dużej iloÅ›ci zakażeÅ„ dużo osób trafi do szpitali – komentuje.
Jeszcze jakiś czas temu zespół ekspertów z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem dr. Franciszka Rakowskiego z Zespołu Modelu Epidemiologicznego zapowiadał, że w okresie świątecznym zapotrzebowanie na łóżka w placówkach wyniesie ok. 30 tysięcy dla pacjentów z COVID-19.
Źródło: PAP