Rodzice Bartosza Kapustki: Kapi nie ma czasu kosić trawy i uwielbia oglądać... "Miodowe lata"!

Bartosz Kapustka,19-letni pomocnik Cracovii przebojem wdarł się do naszej reprezentacji, a we wczorajszym meczu z Irlandią Północną zachwycił widzów i komentatorów! Kilka dni przed EURO 2016 rodzice Bartosza zdradzili nam kilka sekretów z prywatnego życia piłkarza!


Miłośnik O.S.T.R., kurczaków, swojej lokalnej Pogórskiej Woli, a przede wszystkim - piłki nożnej. Bartosz Kapustka, to najmłodszy członek reprezentacji Polski w piłce nożnej, a także jeden z najmłodszych piłkarzy występujących na Euro 2016 we Francji.

Tata Bartka jest bardzo dumny z sukcesów syna, ale nie ukrywa, że chętnie wdziałby syna przy domowych obowiązkach. Ja bym mu chętnie coś takiego zlecił, jakieś koszenie trawy, ale ja nie wiem czy on by w tej chwili dał radę - śmieje się tata sportowca. Zawsze przyjeżdża zmęczony i spokojnie rozmawiamy, relaksujemy się - dodaje. Mama z kolei opowiada, że syn po powrocie uwielbia rozłożyć się na kanapie i oglądać komedie, a jego ulubiony serial to... "Miodowe lata". A już niebem jest, gdy przygotuje mu się jego przysmak, czyli "pychotkę" - proste ciasto z orzechami, masą budyniową i powidłem.

Tata stara się mu doradzać i często podpowiada nad czym powinien pracować. Zawsze jakieś braki wychwytuję, np. że powinien poprawić główkę, rzuty wolne, rzuty rożne - mówi. Nie chce jednak wywierać presji na swoim synu. Staram mu się wytłumaczyć, że piłka to nie wszystko, życie spłynie i są jeszcze ważniejsze sprawy. To nie jest nic wielkiego, jak się mecz przegra, albo gorzej się zagra - dodaje.

Trzymamy kciuki za Bartka i jego kolejne występy we Francji!

 

Zobacz także