Rosyjskie wojsko porzuciło tajne dokumenty. Wojna miała potrwać 15 dni?

"Dzięki udanym działaniom jednego z oddziałów Sił Zbrojnych Ukrainy rosyjscy okupanci tracą nie tylko sprzęt i siłę roboczą. W atakach paniki zostawiają tajne dokumenty" - czytamy na profilu w mediach społecznościowych Ministerstwa Obrony Ukrainy. Zapisy porzucone przez rosyjskich wojskowych wskazują, że "sama operacja powinna trwać 15 dni, od 20 lutego do 06 marca".

Dokumenty planistyczne jednego z pododdziałów batalionowej grupy taktycznej 

Ukraińskie ministerstwo obrony poinformowało, że siły zbrojne weszły w posiadanie tajnych dokumentów planistycznych Rosjan. Operacja Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy wskazuje, że rosyjskie wojsko traci nie tylko sprzęt i ludzi, ale w panice porzuca również strzeżone druki. W tym przypadku mowa o ww. dokumentach planistycznych jednego z pododdziałów batalionowej grupy taktycznej 810. samodzielnej brygady piechoty morskiej Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej – podaje rmf24.pl. Wśród nich znalazły się: robocza mapa, zadania bojowe, tabela pseudonimów wywoławczych, tabela sygnałów dowodzenia, tabela tajnego dowodzenia.

Ostatecznym celem pododziału było zajęcie Melitopola w obwodzie zaporoskim

Według zapisów, zatwierdzonych 18 stycznia 2022 roku, wynika, że atak na Ukrainę i operacja zajęcia kraju miała potrwać od 20 lutego do 6 marca, a więc łącznie 15 dni. „Ostatecznym celem tych sił [red. pododdziału] było zablokowanie i zajęcie Melitopola” – czytamy. Ukraińskie siły zbrojne wskazują, że rosyjscy żołnierze wiedzieli o planowanej inwazji: „jeśli po raz kolejny któryś z jeńców powie, że przyjechał na ćwiczenia i zbłądził - nie wierzcie w to! Wiedzieli, dokładnie planowali i przygotowywali się. […] Rosyjskim okupantom powiemy tylko jedno: nadal pozostawiajcie swój sprzęt i tajne dokumenty, przydadzą się nam, po pierwsze - naszym obrońcom, po drugie - w Hadze”.


RMF UKRAINA nadaje całą dobę! [POSŁUCHAJ]


Ostrzał i przejęcie Zaporskiej Elektrowni Atomowej. Państwowa Agencja Atomistyki uspokaja
W nocy rozpoczął się ostrzał Zaporskiej Elektrowni Atomowej, który następnie spowodował pożar. Teren został przejęty przez Rosjan. "Personel operacyjny monitoruje stan bloków energetycznych i zapewnia ich pracę zgodnie z wymogami przepisów technologicznych dotyczących bezpiecznej eksploatacji" - podaje agencja informacyjna Ukrinform za Państwową Inspekcją Regulacji Jądrowych Ukrainy. Państwowa Agencja Atomistyki w Polsce uspokaja: "Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania".

Minister Spraw Zagranicznych Rosji: "III wojna światowa byłaby destrukcyjna"
Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow, cytowany przez agencję IRA, stwierdza: "III wojna światowa byłaby destrukcyjna, w użyciu byłaby broń jądrowa". Pojawiają się głosy, że jest to element wojny psychologicznej, o której wspomina się również w ramach decyzji podejmowanych przez Władimira Putina. Szczegóły poniżej.

Źródło: Katarzyna Wójcik/RMF24 / Ministerstwo Obrony Ukrainy / PAP

Zobacz także