Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozstali siÄ™
W zeszły piątek sieć zapłonęła od doniesień na temat końca małżeństwa Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Para, która poznała się na planie "Tańca z Gwiazdami", ogłosiła złą nowinę dla swoich fanów. Po siedemnastu latach związku aktorka i tancerz podjęli wspólną decyzję, aby każdy z nich poszedł w swoją stronę. Informację o rozstaniu przekazali za pośrednictwem krótkiego oświadczenia:
Drodzy, podjÄ™liÅ›my razem decyzjÄ™ o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniaÅ‚ych chwil, za które sobie dziÄ™kujemy. Mamy cudowne dzieci i ze wzglÄ™du na nie prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatnoÅ›ci – przekazali 11 marca i zaznaczyli, że to jedyne oÅ›wiadczenie przekazane w tej sprawie.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel po rozstaniu
Po ogłoszeniu rychłego rozwodu Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel spędzają czas osobno i zupełnie inaczej niż dotychczas. Gwiazda "M jak miłość" korzysta z przerwy w zdjęciach do serialu. Z kolei tancerz postanowił przejść szokującą metamorfozę, a następnie udał się na krótki wypoczynek w góry. Nie mniej, w fanach pary wciąż pozostaje odrobina nadziei, że jeszcze kiedyś Cichopek i Hakiel wrócą do siebie:
Przykro mi z powodu rozwodu. Byliście super teamem. Szanuje jednak prywatność. Pozdrawiam
Czemu ludzie nie umieją się dogadać? Przecież było tak fajnie???
Małżeństwo to kompromisy. Ważne, żeby mieć te same cele w życiu i patrzeć tak samo w jednym kierunku...
Ja wierzÄ™, że jeszcze uratujecie tÄ™ miÅ‚ość – piszÄ… użytkownicy sieci.
To definitywny koniec 17-letniego małżeństwa?
Choć wiele osób liczy na to, że Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel zejdą się ze sobą, to wszystko wskazuje na definitywny koniec ich małżeństwa. Internauci wpadli na ważny trop dotyczący ich dalszych losów. Chodzi o to, że oboje przestali obserwować swoje konta na Instagramie. W świecie show-biznesu i mediów społecznościowych uchodzi to za znak, że byli partnerzy nie chcą już udawać, że łączy ich jakakolwiek bliska relacja. Jak jest naprawdę? To już wiedzą sami zainteresowani.
Będziecie tęsknić za tą parą?