Calvin Harris miał kolejny wypadek

Uciekając przed paparazzi, 32-letni DJ wjechał swoim samochodem w ścianę siłowni.



Od ostatniego wypadku, w wyniku którego Calvin Harris trafiÅ‚ do szpitala, minÄ…Å‚ niewiele ponad miesiÄ…c. Szkocki DJ w drodze na lotnisko w Los Angeles zderzyÅ‚ siÄ™ wówczas z Volkswagenem Beetle,  doznajÄ…c przy tym licznych obrażeÅ„ twarzy. Wypadek byÅ‚ na tyle poważny, że jeden z pasażerów wyleciaÅ‚ z samochodu przez szybÄ™.

Do kolejnego incydentu z udziaÅ‚em 32-letniego DJa doszÅ‚o, gdy wczoraj opuszczaÅ‚ siÅ‚owniÄ™. Tym razem jednak to sam Harris go spowodowaÅ‚ – uciekajÄ…c przed fotoreporterami, nie zamknÄ…Å‚ drzwi i wjechaÅ‚ swoim Range Roverem w Å›cianÄ™ budynku.

Po całym zdarzeniu Harris zaatakował jednego z paparazzi, obwiniając mężczyznę o spowodowanie wypadku. Kilka godzin później przeprosił jednak za swoją porywczą reakcję, publikując na Twitterze wpis, w którym tłumaczy swoje zachowanie.



„DziÅ› bardzo zdenerwowaÅ‚em siÄ™ na paparazzich. Jest mi naprawdÄ™ przykro. Choć z Waszego powodu wjechaÅ‚em w Å›cianÄ™, wiem, że wykonywaliÅ›cie tylko swojÄ… pracÄ™ i chciaÅ‚bym Was przeprosić” – napisaÅ‚ autor przeboju „This Is What You Came For”.

Zobacz także