Lady Gaga zapowiedziała nowy singiel "Hold My Hand"

Piosenka powstała na potrzeby wielkiej kinowej produkcji "Top Gun: Maverick" z Tomem Cruise'em w roli głównej, a jej premierę wyznaczono na 3 maja.

Premiera filmu „Top Gun: Maverick” w kinach już 27 maja. Utwór został napisany specjalnie do filmu i będzie go można usłyszeć w różnych momentach dzieła. Za produkcję nagrania „Hold My Hand” odpowiadają Lady Gaga i BloodPop, których wspomagał Benjamin Rice. Ponadto, filmowa wersja piosenki wzbogacona została o produkcję i aranżację Harolda Faltermyera i Hansa Zimmera.

Dla Lady Gagi „Hold My Hand” to powrót do piosenek filmowych

Przypomnijmy bowiem, że gwiazda odpowiadała za utwory, które znalazły się na soundtracku „Narodzin gwiazdy” (2018). Ścieżka muzyczna zapewniła artystce Oscara, dwie nagrody Grammy, statuetkę BAFTA, Złoty Glob oraz wyróżnienie Critics' Choice. Przed premierą „Hold My Hand”, Lady Gaga zwiastowała nadchodzący singiel, publikując w mediach społecznościowych fragment tekstu.

Światową premierę filmu „Top Gun: Maverick” wyznaczono na 27 maja

Po ponad 30 latach w służbie amerykańskiej marynarki wojennej Pete „Maverick” Mitchell (Tom Cruise) jest tam, gdzie powinien być - na szczycie. Jest mistrzowskim pilotem, testującym najnowocześniejsze maszyny. Kiedy staje na czele pilockiej spec-grupy szkolącej jej uczestników do udziału w misji, jakiej dotąd nie było, przychodzi mu spotkać się z porucznikiem Bradleyem Bradshawem (Miles Teller) o kryptonimie „Rooster”, synem jego przyjaciela oficera Nicka Bradshawa, kryptonim „Goose”, który przed laty zginął podczas jednej z misji. Maverick musi stawić czoła niepewnej przyszłości oraz duchom przeszłości. Mierzy się ze swymi lękami i demonami, czego kulminacją będzie ostateczne poświęcenie tych, którzy zostaną wybrani do misji.

Zapłakana Lady Gaga na ceremonii przyznania nagród Grammy. Emocjonujący występ piosenkarki
Ubiegłoroczna płyta "Love for Sale" Lady Gagi i Tonyego Bennetta kończy wieloletnią i owocną współpracę muzyków. Ich nowe nagrania zostały dostrzeżone przez amerykańską Narodową Akademię Sztuki i Techniki Rejestracji. 95-letni wokalista z powodu choroby nie mógł pojawić się na tegorocznej gali Grammy, aby odebrać nagrodę. Jednak jego młodsza koleżanka zadbała o to, aby uhonorować jego pracę, dedykując mu swój występ, po którym nie mogła powstrzymać się od łez.

Zobacz także