Klaudia El Dursi: "Wieczorem trafiłam do szpitala i spędziłam tam całą noc"

"Dzisiaj zdecydowanie nie jestem w najlepszej formie"

Klaudia El Dursi wybrała się na kolejny egzotyczny wyjazd. Relacje prosto z bajecznych zakątków Włoch podbijają wirtualne serca fanów. W jej galerii zdjęć nie zabrakło także ujęć, obrazujących wolne chwile w otoczeniu zapierających dech w piersiach krajobrazów. Na profilu, obserwowanym przez 806 tysięcy użytkowników, pojawiły się gorące fotografie celebrytki. Czytaj tutaj:

Klaudia El Dursi odważnie eksponuje pośladki. Modelka zapozowała bez biustonosza! "Ideał"

Włoski krajobraz, palące słońce i chwila tylko dla siebie - prowadząca "Hotel Paradise" zachwyca na leżaku. Klaudia El Dursi korzysta z rajskiej pogody i wypoczywa w otoczeniu zapierającej dech w piersiach przyrody. Fani są zgodni: "Nic dodać, nic ująć ... Ideały jednak istnieją".

I choć zachwytom nie było końca, niedługo później na jej instagramowej relacji opublikowano niepokojące kadry ze szpitala... Prowadząca popularny program telewizyjny pt. „Hotel Paradise” udostępniła na InstaStories krótkie filmiki z placówki medycznej. Wydaje się, że z niewielkim opatrunkiem na zgięciu łokciowym, o godzinie 2.58, czeka na szpitalnym korytarzu.

Dzisiaj zdecydowanie nie jestem w najlepszej formie, wieczorem trafiłam do szpitala i spędziłam tam całą noc (nie martwcie się – wszystko pod kontrolą). Tym samym w ogóle nie spałam, dlatego musiałabym nadrobić podczas przygotowań do sesji – czytamy w krótkim opisie.

_{fot. instagram.com/klaudia_el_dursi}

"Ale spokojnie, twarda sztuka ze mnie"

Na jednym ze zdjęć widzimy, jak celebrytka zasypia podczas makijażu, wykonywanego o godz. 5.49. Do Włoch wybrała się m.in. ze względu na profesjonalną sesję zdjęciową dla marki bieliźnianej. „Koniec włoskiego leniuchowania. Zabieramy się do roboty. Będziemy robić piękną kampanię bielizny” – wskazuje modelka. Klaudia El Dursi dalej odnosi się do kwestii swojej wizyty w szpitalu. Uspokaja i przyznaje, że choć ma za sobą nieprzespaną noc, będzie gotowa, aby stanąć przed obiektywem.

Ale spokojnie, twarda sztuka ze mnie i nawet bez snu dźwignę wszystko. Tutaj co prawda jeszcze lekko nieprzytomna, ale zaraz będę nówka sztuka – tłumaczy.

Na kolejnych filmikach obserwatorzy mają okazję podziwiać ją w pełnym makijażu i zmysłowej stylizacji. Życzymy dużo zdrowia!

Autor: Małgorzata Durmaj

Klaudia El Dursi: "Wieczorem trafiłam do szpitala i spędziłam tam całą noc"

"Dzisiaj zdecydowanie nie jestem w najlepszej formie"

"Ale spokojnie, twarda sztuka ze mnie"

Zobacz także