Turyści uszkodzili słynne "Schody Hiszpańskie". Straty oszacowano na 25 tysięcy euro

Schody Hiszpańskie należą do najdłuższych i najszerszych w Europie. To zabytek z XVIII wieku, który przyciąga turystów z całego świata. Ostatnio jednak Schody nie mają dobrego czasu: po raz drugi turyści dopuścili się dewastacji zabytku. Co się stało?

Schody Hiszpańskie – historia

Schody Hiszpańskie wzniesiono w XVIII wieku, dokładniej w 1725 roku. Uroczystego otwarcia dokonał ówczesny papież Benedykt XIII. Schody te prowadzą do kościoła świętej Trójcy i stanowią jeden z najpopularniejszych zabytków w Rzymie, jak i w całych Włoszech. Wiosną, kiedy odbywa się festiwal kwiatów, schody przyozdabiane są w kwiatowe kompozycje. W zimie natomiast na tarasie schodów ustawiana jest bożonarodzeniowa szopka.

Wandalizm turystów

Niedawno media obiegła informacja o kierowcy samochodu, który zjechał swoim pojazdem ze Schodów Hiszpańskich. Ten wyczyn spowodował złamanie dwóch stopni, a także liczne zarysowania i odpryski. Warto zaznaczyć, że władze miasta bardzo strzegą zabytku. Od 2019 roku zabronione jest nawet siadanie na Schodach Hiszpańskich. W nocy z 2 na 3 czerwca zatrzymano dwoje turystów (mężczyznę i kobietę) z Ameryki, którzy kilkukrotnie zjechali ze schodów... hulajnogą elektryczną. Szkody wyrządzone przez dwójkę ludzi szacuje się na 25 tysięcy euro: został oderwany kawałek marmuru, doszło do licznych zarysowań. Amerykanie zostali ukarani grzywną po 400 euro, a kobiecie grozi dodatkowo nawet 2000 euro kary – to właśnie ona, stojąc u szczytu schodów, zrzuciła na dół swoją hulajnogę. Policja poinformowała, że zatrzymali byli pod wpływem alkoholu.

BMW utknęło na schodach. Kierowca chciał przetestować wytrzymałość swojego nowego samochodu [ZDJĘCIA]
Kuriozalna interwencja policjantów z chorzowskiej drogówki. Nowe BMW utknęło na schodach dla pieszych. Kierowca tłumaczył mundurowym, że chciał sprawdzić wytrzymałość swojego terenowego auta. 40-latek otrzymał mandat karny, a jego nowy pojazd trafił do serwisu.

 

Zobacz także