Piekielnie zdolny przystojniak w "The Voice of Poland". Martin Rybczyński wywołał sensację [WIDEO]

Startuje trzynasta edycja "The Voice of Poland". Program rozpocznie się z przytupem, albowiem już w pierwszym odcinku zobaczymy niezwykle utalentowanego 29-latka. Martin Rybczyński, który dotąd zajmował się przede wszystkim modelingiem, oczarował trenerów swoim wykonaniem hitu Stinga.

„The Voice of Poland”. Startuje trzynasta edycja

Startuje trzynasta edycja talent show „The Voice of Poland” z Justyną Steczkowską, Markiem Piekarczykiem, Tomsonem i Baronem oraz debiutującą Lanberry w jury. Przed nami pierwsze przesłuchania w ciemno. W trakcie tego etapu na scenie zaprezentuje się blisko stu uczestników, którzy marzą o karierze muzycznej. Jednym z nich jest Martin Rybczyński, który do tej pory zajmował się przede wszystkim modelingiem. Niezwykle muzykalny przystojniak zrobił prawdziwą furorę.

Martin Rybczyński w „The Voice of Poland 13”

29-letni Martin Rybczyński wykonał przed trenerami wielki przebój Stinga „Englishman in New York” i wywołał sensację. Jego występ zachwycił wszystkich bez wyjątku. Każdy z trenerów chciał mieć go w swojej drużynie. Justyna, Lanberry, Marek oraz Tomson i Baron odwrócili swoje fotele, po czym nie szczędzili Martinowi komplementów.

Chciałbym mieć takiego syna – stwierdził Marek Piekarczyk.

Ale jesteś niesamowity – przyznała zachwycona Justyna Steczkowska.

Zaimponowała mi twoja determinacja – dodała natomiast Lanberry.

Jesteś super. Żywe złoto! – ocenił Tomson, Baron podsumował zaś:

Pogoda ducha, pasja do śpiewania, poczucie humoru, szczerość, przystojny – ciacho przecież

Kim jest Martin Rybczyński?

Martin Rybczyński urodził się i na co dzień mieszka w Austrii, ale to Polska i Polacy są najbliżsi jego sercu. Charakter i temperament odziedziczył po rodzicach, którzy pochodzą z Zakopanego. W liceum śpiewał w chórze. Chciał studiować medycynę, ale niestety nie dostał się na wymarzoną uczelnię. W ramach służby wojskowej był sanitariuszem w Czerwonym Krzyżu.

29-letni obecnie Martin z powodzeniem próbował też swoich sił w modelingu. Współpracował z domami mody takimi jak m.in. Brioni i Calvin Klein. Chodził po wybiegu podczas mediolańskiego tygodnia mody, a także na pokazach w Nowym Jorku i w Los Angeles. Tęsknota za rodzinnym domem dawała mu się jednak mocno we znaki. Postanowił więc porzucić świat mody, wrócił do Europy i zaczął prowadzić kanał zdrowotny na YouTube. Ostatecznie zdecydował, że chce związać życie z muzyką. Pisze teksty i komponuje swoje piosenki, a największym marzeniem jest możliwość koncertowania po całej Polsce.

Do którego z trenerów zdecyduje się pójść Martin Rybczyński, który w programie został okrzyknięty największym ciachem najnowszej edycji „The Voice of Poland”? Dowiemy się już w najbliższą sobotę o godzinie 20.00 w TVP2.

Źródło: materiały prasowe

Zobacz także